Narkotyki w lodówce. 16-latka chciała oszukać policję

Policjanci ustalili, że nieletnia mieszkanka Łomży może posiadać znaczne ilości środków odurzających. Zatrzymali dziewczynę w wynajmowanym przez nią mieszkaniu.

Nastolatka nie kryła zaskoczenia widokiem policjantów. Początkowo twierdziła, że nie posiada żadnych narkotyków. Jednak po chwili rozmowy wskazała policjantom środki odurzające, które przetrzymywała w zamrażarce - podkreśla policja na oficjalnej stronie internetowej.

Czytaj także: Czerwone światło i rogatki w górze, a kierowcy jadą. Nagranie krąży w sieci

Jak się okazało, było to blisko 120 gramów kryształu, który miał trafić do obrotu. Mundurowi zabezpieczyli również pieniądze w kwocie ponad 600 złotych, które mogły pochodzić z przestępstwa.

Środki odurzające zostały wysłane do dalszych badań do laboratorium. 16-letnia mieszkanka Łomży za swoje czyny odpowie teraz przed sądem dla nieletnich.

Kilka dni temu, 16 lutego funkcjonariusze z Bełchatowa pojechali do miejsca zamieszkania 19-latki. Podejrzewana zaskoczona nieoczekiwanym spotkaniem z nieumundurowanymi policjantami nie kryła swojego zdenerwowania kiedy funkcjonariusze zaczęli ją legitymować.

Czytaj także: 15-latka chciała uciec za granicę. Wyskoczyła w klapkach z pierwszego piętra

Kobieta dobrowolnie dała słoik, w którym znajdowała się substancja psychotropowa. Dodatkowo w czasie przeszukania policjanci znaleźli dilerkę oraz wagę elektroniczną.

Znaleźli i zabezpieczyli również gotówkę, która może pochodzić z narkotykowego procederu. Łącznie kryminalni przejęli i zabezpieczyli ponad 60 g narkotyków - podkreśla policja.

Czytaj także: Sprawca wypadku pilnie poszukiwany. Policja apeluje o pomoc

Zatrzymana usłyszała zarzut z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Za posiadane narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.