Konflikt słoni i rolników. Nietypowe rozwiązanie w Chinach
Chińskie miasto uruchamia "food court" dla słoni. Miejsce ma zapewnić migrującym zwierzętom pożywienie i dostęp do wody. Wszystko to po to, by słonie nie niszczyły pobliskich wiosek. Ta próba zadbania o dobro dzikiej fauny to nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Słonie dostaną swoją "stołówkę". 
Urzędnicy w Jinghong w prowincji Yunnan poinformowali o otworzeniu nietypowej "stołówki" w południowo-zachodnich Chinach. Uruchomiono tam bazę żywności o powierzchni 670 000 metrów kwadratowych dla migrujących słoni. Ma to pomóc rozwiązać konflikty między lokalnymi mieszkańcami a dzikimi słoniami.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Agencja informacyjna Xinhua podała, że inwestycja ta kosztowała 15 milionów dolarów. Zwierzęta mają mieć zapewnione tam odpowiednie rośliny, którymi będą mogły się pożywić na tej trasie. Oprócz tego znajdzie się tam pięć basenów solnych.
Najbardziej ze "stołówki" cieszą się póki co mieszkańcy okolicznych terenów. Jeśli słonie nie mają zapewnionych odpowiednich warunków, wdzierają się do wiosek i pól uprawnych w poszukiwaniu jedzenia. W ten sposób sieją ogromne zniszczenie. 38 000 drzew bananowych, solne baseny czy stawy błotne na trasie ich migracji, powinny rozwiązać problem.
