Rydzyk krótko. Chce pieniędzy: Może w twojej rodzinie jest ktoś, kto da
Ojciec Tadeusz Rydzyk skarży się, że Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej boryka się z brakiem pieniędzy. Dyrektor Radia Maryja domaga się wsparcia finansowego. Podkreślił, że wpłaty przydadzą się w walce m.in. z rewolucją seksualną i innymi skutkami "marksizmu w Europie".
Ojciec Tadeusz Rydzyk namawia do wpłacania pieniędzy na rzecz Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej: "uczelnia kosztuje". 
Dyrektor Radia Maryja przedstawił swoją prośbę w trakcie audycji "Aktualności dnia". Ojciec Rydzyk podkreślił, że wychowanie i wykształcenie odgrywa kluczową rolę w tym, jak wygląda nie tylko dorosłe życie, ale i przyszłość całej Polski. Zapewnił, że WSKSiM to najlepszy możliwy wybór w dobie, gdy inne uczelnie poddają się wpływom "marksizmu".
Przeczytaj także: Wydatki MSZ podczas pandemii. Na jaw wychodzą nietypowe rachunki
Polacy uwalniali się z marksizmu i w dużej mierze nam to się udało, jakkolwiek niezupełnie, bo ten marksizm w Polsce też się przebrał. To jest przebieraniec w Polsce – podkreślał o. Rydzyk na antenie "Radia Maryja".
Ojciec Tadeusz Rydzyk chce więcej pieniędzy. Wskazał, na co je wyda
Jako skutki działania "marksizmu w Europie" dyrektor Radia Maryja wskazał m.in. rewolucję seksualną czy kulturową. Nie zabrakło również aluzji do Jerzego Owsiaka i jego słynnego hasła "róbta, co chceta".
Przeczytaj także: Emerytura papieża. Rydzyk i Głódź na taką by nawet nie spojrzeli!
Nie mówi się o tym, ale widzimy skutki tego. Ten marksizm w Europie to m.in. rewolucja 1968, rewolucja kulturowa, rewolucja seksualna, "róbta, co chceta" – ostrzegał o. Rydzyk w programie "Aktualności dnia".
Zobacz też: Lewica sprawdzi finanse o. Rydzyka. „Wyciąga i defrauduje pieniądze”
Ojciec Rydzyk zaapelował do osób wierzących, aby nie szczędziły środków na rzecz WSKSiM, stając się tym samym "mecenasami". Zakonnik polecił również, aby osoby, które nie mogą pozwolić sobie na udzielenie podobnego wsparcia, namówiły do tego bardziej zamożnych znajomych czy firmy. Dowodził, że toruńska uczelnia, jako prywatny obiekt, nie może liczyć na wsparcie ze strony państwa.
Przeczytaj także: Pielgrzymka na Jasną Górę. Ojciec Rydzyk znów wyciąga rękę po pieniądze
Nasza uczelnia nie ma dotacji rządowych, tak jak uniwersytety państwowe. Nie mamy tego. Uczelnia kosztuje (...). Jeżeli jesteś Polakiem, katolikiem, zależy ci na przyszłości Polski, chcesz zrobić coś dobrego – zostań mecenasem naszej uczelni, pomagaj finansowo. (…) Mecenat – prosimy was o to. Może znacie jakieś firmy, może w twojej rodzinie jest ktoś itd. – apelował o. Rydzyk na antenie Radia Maryja.
