Pijany 66-latek na hulajnodze elektrycznej. Jest wysoki mandat

Wszystko zaczęło się od tego, że policjanci dostali zgłoszenie o kierującym hulajnogą elektryczną, który się przewrócił. Okazało się, że 66-latek jadąc po Ełku, nie dostosował prędkości, stracił panowanie nad swoim pojazdem i przewrócił się i uderzył w głowę.

Mężczyzna wymagał pomocy medycznej. Był nietrzeźwy, a badanie wykazało u niego 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Czytaj także: Sześciolatek wjechał rowerkiem w auto. Matkę ukarano mandatem

Podczas tego zdarzenia tylko on sam został poszkodowany, ale warto pamiętać, że wyjeżdżając w takim stanie na drogę można zrobić dużą krzywdę także innym osobom.- podkreśla policja z Ełku.

Zgodnie z przepisami, mężczyzna został przez policjantów ukarany mandatem za jazdę w stanie nietrzeźwości - 2500 złotych.

Hulajnogi elektryczne są coraz popularniejsze nie tylko wśród turystów lecz i mieszkańców miast i miasteczek w całej Polsce. Wybierając ten środek transportu, należy jednak pamiętać o wielu zasadach.

Czytaj także: Przewrócił regał w sklepie. To go pogrążyło. Podali, kim jest 39-latek

Za jazdę hulajnogą elektryczną po zażyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.

Użytkownik hulajnogi elektrycznej może korzystać z chodnika tylko w przypadku, jeśli nie ma wydzielonej drogi dla rowerów, a dopuszczalna prędkość na jezdni jest większa niż 30 km/h.

Czytaj także: Rowerzyści bez wyobraźni. Wybrali się pod prąd na ekspresówkę

Musimy jednak przy tym pamiętać, aby jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pieszemu pierwszeństwo. Zabronione jest przewożenie na tym urządzeniu innych osób, zwierząt i przedmiotów.