Porównał 1997 i 2024 rok. Film niesie się po sieci
Miejscowość Bardo mocno ucierpiała na skutek powodzi. Obecnie trwa usuwanie jej skutków. Tymczasem do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak wysoko sięgnęła woda.
Bardo. Pokazał, gdzie doszła woda 
Piotr Moc z Radia Gromnik opublikował w sieci nagranie, które pokazuje, jaki był poziom wody podczas powodzi w miejscowości Bardo.
Tu jest ta tabliczka, która pokazuje, jaki był stan wody 7 lipca 1997 roku. No i widzimy, że był taki sam również w tym roku - podkreślił dziennikarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stolica Słowacji zagrożona powodzią. Nagrania z Bratysławy
Reporter pokazał również, co dzieje się w miejscowości Bardo. Na nagraniu opublikowanym przez Moca widać pracujące służby oraz mieszkańców.
Obraz zniszczeń jest przeogromny - komentował dziennikarz.
Rozmawiał on z jedną z mieszkanek, która przekazała, że stan wody był taki, jak w 1997 roku, a może "ciutkę mniejszy"
To jednak i tak nie ma znaczenia. Fakty są takie, że jesteśmy zalani po sam sufit (...). Jest bardzo dużo pomocy. Jest pospolite ruszenie, Polacy potrafią (...). Wszystko jak leci mamy do wymiany - dodała.
Bardo zalane. Pokazał skutki powodzi
Jest to obraz tragiczny - komentował Piotr Moc, pokazując jednocześnie, jak przy drodze leży mnóstwo zalanych mebli i różnych innych przedmiotów. Wszystko trafi na wysypisko śmieci.
Ujęcia zaprezentowane przez dziennikarza Radia Gromnik są absolutnie wstrząsające. Żywioł doprowadził do gigantycznych strat. Z pewnością usuwanie skutków powodzi potrwa przez jeszcze jakiś czas, a wielu ludziom będzie bardzo trudno odbudować swoje gospodarstwa domowe.
Są wielkie sterty spakowanych przedmiotów, które nie nadają się już totalnie do niczego - zrelacjonował dziennikarz za pośrednictwem swojego konta na platformie X. - To wszystko przypomina obrazki z 1997 roku. Są one tożsame - podkreślił.
