Rusza sprawa Sławomira Nowaka. Wskazano daty posiedzeń sądu
Nowe informacje w sprawie Sławomira Nowaka — Sąd Okręgowy w Warszawie wskazał dwa terminy posiedzenia przygotowawczego, rozpoczynające proces w sprawie korupcyjnej byłego ministra transportu. Proces ruszy we wrześniu.
Polityk miał przyjmować ogromne łapówki
Kilka miesięcy temu w mediach pojawiły się informacje, że proces Sławomira Nowaka może jeszcze długo nie wystartować. Wybrana do poprowadzenia sprawy sędzia Iwona Szymańska (żona polityka PiS) wnioskowała o przeniesienie sprawy poza stolicę.
Wczoraj poznaliśmy daty posiedzenia przygotowawczego w sprawie Sławomira Nowaka. W rozmowie z portalem i.pl wskazała je Anna Leszczyńska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Warszawie. Okazuje się, że proces ruszy już za kilka tygodni.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Posiedzenia przygotowawcze w sprawie Sławomira Nowaka odbędą się 8 i 18 września 2023 r. Na nich to ustalony zostanie przebieg całego procesu, pierwsze terminy rozpraw, czy kolejność przesłuchiwania świadków — poinformowała Leszczyńska.
Przedstawicielka biura prasowego SO w Warszawie poinformowała również, że już dzisiaj (10 sierpnia) sąd rozpatrzy wniosek obrońcy oskarżonego o uchylenie mu poręczenia majątkowego oraz środka zapobiegawczego w postaci zakazu opuszczania kraju, połączonego z zatrzymaniem paszportu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Proces Sławomira Nowaka — o co chodzi?
Sławomir Nowak to były minister w rządzie Donalda Tuska i szef jego gabinetu politycznego. Nowak kierował Państwową Służbą Dróg Samochodowych Ukrainy Ukrawtodor.
Były minister jest oskarżany przez polską prokuraturę o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym. Nowakowi zarzuca się m.in. założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, zajmującą się popełnianiem przestępstw korupcyjnych i płatną protekcją.
Jak pisze portal i.pl, powołując się na informacje z prokuratury, Nowak miał żądać i przyjmować łapówki oraz ich obietnice o łącznej wartości ponad 6,1 milionów złotych. Ale na tym nie koniec. Sławomir Nowak jest również oskarżony o pranie brudnych pieniędzy.
Chodzi o blisko 8 mln zł. Oskarżenie dotyczy też okresu, kiedy Nowak pełnił funkcję szefa gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska oraz ministra transportu i gospodarki morskiej — podaje portal i.pl.
Przypomnijmy: prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec polityka w grudniu 2021 roku, po trwającym ponad pięć lat śledztwie.
