Rzucali w księdza, ten bronił się patelnią! Zaskakujące sceny w kościele
Zaskakujące sceny w parafii pw. Św. Bartłomieja Apostoła w Goraju. Zebrani we wtorek (26 grudnia) w kościele parafianie rzucali w duchownego owsem. Ten jako tarczy użył patelni, zaś w odpowiedzi na "bombardowanie" lał wodą z kropidła. W Goraju to jednak nic zaskakującego - w taki sposób odbywa się święcenie owsa. Nagranie obiegło sieć.
Ksiądz obrzucony owsem w Goraju
Na profilu społecznościowym parafii Św. Bartłomieja Apostoła w Goraju opublikowano nagranie ze święcenia owsa. Wydarzenie ma miejsce co roku w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia (26 grudnia).
Jest to jednocześnie dzień, kiedy wspominamy św. Szczepana. Zwany pierwszym męczennikiem święty zginął podczas kamienowania przez społeczność żydowską w Jerozolimie. Na pamiątkę tych makabrycznych zdarzeń w niektórych polskich kościołach istnieje zwyczaj obrzucania księdza owsem.
Rzucali w księdza owsem. Nagranie z polskiego kościoła
Właśnie w kościele w Goraju parafianie byli uczestnikami i jednocześnie świadkami takich scen. Na profilu parafii pojawiło się nagranie, na którym widać księdza obrzucanego ziarnem.
Duchowny "bronił się" przy pomocy patelni. Na "bombardowanie" owsem sam odpowiadał jedynie chluśnięciem z kropidła. Nagranie można zobaczyć poniżej.
Zwyczaj rzucania owsem ma chrześcijańską genezę, jednak już za czasów pogańskich zdarzały się takie obrzędy. Rzucanie ziarnem, chlebem czy pieniędzmi ma zapewnić urodę, bogactwo i pomyślność. W przeszłości rozsypany owies był zbierany do worków z ziarnem przeznaczonym do siewu. Karmiono nim bydło lub drób.
Dzień św. Szczepana miał się różnić od Bożego Narodzenia i Wigilii, które mają zazwyczaj uroczysty i podniosły charakter. 26 grudnia miał być formą odpoczynku przed powrotem po świętach do obowiązków. Dlatego pozwalano sobie na frywolne zabawy, takie jak rzucanie owsem.
Zobacz koniecznie: Ksiądz o sytuacji w TVP. Internauta: Pozostaje się tylko modlić
Nagranie ze święcenia owsa. Internauci komentują
Pod filmem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zdecydowana większość z nich jest zachwycona. "Piękna tradycja! Dobrze że proboszcz z poczuciem humoru!", "Ksiądz nie żałuje wody święconej,a ludzie nie żałują owsa.. super się ogląd", "Widać że mają super człowieka za księdza, to właśnie tak zjednuje się parafian" - to głosy osób, które skomentowały nagranie, niosące się po sieci.
Zobacz również: Ksiądz grzmiał o tym z ambony. Chodzi o kolędę
