Śledztwo w sprawie pożaru w Ząbkach. Prokuratura wystosowała apel
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga intensyfikuje działania w sprawie pożaru w Ząbkach. Przesłuchano już 150 świadków, a oględziny budynku trwają. - Zwrócono się do czterech stacji telewizyjnych o nadesłanie materiałów video, na których utrwalono przebieg pożaru. Nagrania te będą pomocne biegłemu, a także prokuratorowi do ustalenia przebiegu zdarzenia, miejsca gdzie rozpoczął się pożar - zaznaczyła prokuratura.
Śledztwo w sprawie pożaru w Ząbkach: Prokuratura apeluje o nagrania
Najważniejsze informacje
- Prokuratura przesłuchała ok. 150 świadków pożaru w Ząbkach.
- Oględziny budynku prowadzone są z użyciem nowoczesnych technologii.
- Apel o przesyłanie nagrań pożaru do prokuratury.
Intensywne działania prokuratury
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi intensywne śledztwo w sprawie pożaru, który wybuchł 3 lipca 2025 r. w Ząbkach. Śledczy przesłuchali już około 150 świadków, w tym mieszkańców i naocznych świadków zdarzenia. Działania te mają na celu ustalenie przyczyn i przebiegu pożaru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Paliło się jak zapałka". Ekspert zapytany o przyczynę pożaru w Ząbkach
Nowoczesne technologie w śledztwie
Oględziny budynku przy ul. Powstańców 62 są prowadzone z użyciem dronów i skanera 3D. Dzięki temu możliwe jest dokładne zbadanie miejsc, które mogą być kluczowe dla ustalenia źródła pożaru. Specjaliści z Akademii Pożarniczej w Warszawie również biorą udział w tych działaniach.
Prokuratura zwróciła się do świadków o przesyłanie nagrań i zdjęć z pożaru. Materiały te mogą być kluczowe dla biegłych i prokuratorów w ustaleniu przebiegu zdarzenia.
Pomoc dla poszkodowanych
Władze Ząbek zapowiedziały wsparcie finansowe dla poszkodowanych. Już w poniedziałek rozpoczęła się wypłata zapomóg w wysokości 8 tys. zł. Dodatkowo, w sierpniu i wrześniu, poszkodowani mogą liczyć na pomoc w wysokości 2 tys. zł miesięcznie na wynajem lokali zastępczych.
Na szczęście, w wyniku pożaru nie było ofiar śmiertelnych. Trzy osoby doznały lekkich urazów, a trzech ratowników, w tym dwóch strażaków, zostało poszkodowanych. Ogień objął trzy budynki, ale nie ucierpiały zwierzęta.
