Spot wyborczy PiS-u obiektem żartów. Tak przerabiają go internauci

180

Nowy spot wyborczy PiS-u szeroko niesie się po sieci. W klipie (dotyczącym podwyższenia wieku emerytalnego w Polsce) prezes Jarosław Kaczyński odrzuca telefon od kanclerza Niemiec. Internauci bezwzględnie drwią z tego wideo. Tworzą coraz to nowsze przeróbki. Przyjrzeliśmy się kilku z nich. Prezentujemy je poniżej.

Spot wyborczy PiS-u obiektem żartów. Tak przerabiają go internauci
Nowy spot wyborczy PiS z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Internauci robią coraz to nowsze przeróbki. (Twitter, Prawo i Sprawiedliwość)

Nowy spot wyborczy PiS-u opublikowano 11 września 2023 roku na Twitterze na oficjalnym koncie tej partii. Widzimy w nim Jarosława Kaczyńskiego, do którego dzwoni anonimowy pracownik ambasady. Chce połączyć prezesa PiS-u z kanclerzem Niemiec.

Rozmowa ma dotyczyć wieku emerytalnego w Polsce. "Otóż uważamy, że powinien być taki jak za pana premiera Tuska" - mówi otwarcie mężczyzna z dyplomacji. Kaczyński nie zgadza się na wymianę zdań z niemieckim kanclerzem. Stanowczo reaguje. Wszystkiemu przygląda się jego czarny kot.

Proszę przeprosić pana kanclerza, ale to Polacy w referendum zdecydują w tej sprawie. Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły - kwituje prezes.

Spot PiS hitem w sieci. Internauci robią coraz nowsze przeróbki

Na Twitterze aż roi się od rozmaitych przeróbek spotu PiS. Wykonali je internauci. Na koncie "Sekcja Gimnastyczna" pojawił się materiał z wykorzystaniem fragmentów filmu pt. "Miś" w reżyserii Stanisława Barei.

"Halo, będzie rozmowa międzynarodowa" - mówi bohater komedii Barei. "Halo. Proszę przeprosić pana kanclerza, ale to Polacy w referendum zdecydują w tej sprawie" - odpowiada Kaczyński.

"Ja bardzo przepraszam panie prezesie, że tak późno dzwonię, ale budka była nieczynna. Dopiero w aptece znalazłem telefon (...) Będę liczył, tak jak pan prezes mi kazał. Raz, dwa, trzy, cztery..." - kontynuuje bohater "Misia". "Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły" - kwituje Kaczyński.

Kolejny przerobiony spot znalazł się na Twitterze na koncie "Dandris", aktora chorującego na karłowatość. "Dzień dobry. Dandris z tej strony. Z panem Jarosławem Kaczyńskim, tak? Panie Jarosławie gadam z panem dosłownie jak równy z równym. Pan jest ciut większy, wyższy, przepraszam. Ale takie pytanie: czy w Polsce jeszcze będzie wolność i demokracja?" - pyta. "Te zwyczaje się skończyły" - odpowiada Kaczyński.

Na przeróbkę zdecydował się też Michał Krawczyk, poseł na Sejm z list Koalicji Obywatelskiej. "Halo, halo, Jarku, dlaczego wydajecie półtora miliarda złotych rocznie na funkcjonowanie kancelarii premiera. Za Tuska to było 12 razy mniej. Przepalacie mnóstwo kasy" - mówi. "Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły" - odpowiada prezes.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić