Strażacy z Kędzierzyna-Koźle nieźle się zdziwili. Pokazali zdjęcia z parkingu
Strażacy w Kędzierzynie-Koźlu nieźle się zdziwili, kiedy wyszli na parking. Samochody obsiadł rój pszczół. Nie wiadomo, co dokładnie przyciągnęło uwagę latających owadów, ale minęło kilka godzin, zanim udało się ich pozbyć.
Nietypowe zdarzenie miało miejsce w Kędzierzynie-Kozlu. Na parking miejscowej jednostki straży pożarnej, gdzie pracownicy zostawiają swoje samochody, wleciał rój pszczół. Owady obsiadły kilka zaparkowanych samochodów. Ze zdjęć wynika, że najbardziej ucierpiało srebrne bmw.
Rózgi i prezenty dla polityków. Tak odpowiedzieli Polacy
Nie wiadomo, co dokładnie przyciągnęło uwagę pszczół. Strażacy zajęli się rojem, ale minęło kilka godzin, zanim udało się opanować sytuację. Pszczoły obsiadły również inne stojące obok samochody.
W ostatnim czasie odwiedził naszą jednostkę rój pszczół. Oczywiście od razu strażacy się nim odpowiednio zajęli - informuje KP PSP Kędzierzyn-Koźle.
Nie usuwaj gniazda samodzielnie
Przy okazji strażacy przypomnieli, jak należy reagować, jeżeli podobny rój odwiedzi nasz dom czy obsiądzie samochód. Przede wszystkim nie należy próbować samodzielnie usuwać roju lub gniazda ani nawet zbliżać się do niego na odległość mniejszą niż 20 m. Nie wolno też drażnić owadów, rzucając w nie przedmiotami, spryskując wodą czy środkami owadobójczymi.
Aby zniechęcić owady do zakładania kolonii, należy wiosną przeglądać szopy, poddasza, altanki i usuwać z nich zauważone zaczątki gniazd. Wszystkie otwory w budynku, którymi owady mogą się przedostać do środka warto zabezpieczyć siatkami ochronnymi - informują strażacy.
Portal pasieka24.pl zwraca uwagę, że w czerwcu wraz ze stale rosnącymi temperaturami powietrza w rodzinach pszczół dziennie przybywa nawet do dwóch tysięcy osobników. "Przy panujących wysokich temperaturach zewnętrznych ciasnota w ulu może bardzo szybko doprowadzić do masowych rójek"- czytamy.
