Szwedzi tatuują sobie podobiznę 64-letniego epidemiologa
Mieszkańcy Szwecji w nietypowy sposób oddali hołd głównemu epidemiologowi. Portret 64-letniego Andersa Tegnella stał się jednym z popularnych wzorów tatuaży. Przed wybuchem pandemii Tegnell był postacią anonimową, jednak obecnie cieszy się wśród rodaków niesłabnącą popularnością.
Według ustaleń "New York Post" autorem wzoru jest Zashay Rissanen. Szwedzki artysta tatuażu wyjaśnił, że stworzył podobiznę 64-letniego epidemiologa, ponieważ pokłada zaufanie w strategii rządu na walkę z pandemią COVID-19.
Wpadłem na ten pomysł, ponieważ wierzę w naszą strategię i w to, że władze nie mogą zmusić nas do pozostania w domach. Jeśli utrzymamy dystans, prawdopodobnie wszystko będzie dobrze – wyjaśnił Zashay Rissanen w wywiadzie dla "New York Post".
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Przeczytaj również: Ekspert ze Szwecji krytykuje ograniczenia w Wielkiej Brytanii
Koronawirus w Szwecji: kim jest Anders Tegnell?
Anders Tegnell przed wybuchem pandemii pracował jako urzędnik w Agencji Zdrowia Publicznego. O epidemiologu się głośno w Szwecji, kiedy stał się jednym z autorów strategii zwalczania koronawirusa w kraju i zarazem twarzą całego przedsięwzięcia.
Jak podaje "Huffington Post" strategia Szwecji różni się od działań większości państw. Rząd stara się spowolnić rozprzestrzenianie koronawirusa, aby nie obciążać systemu opieki zdrowotnej. Jednocześnie nie wydano odgórnego nakazu pozostawiania w domach, lecz zachęcono obywateli do dobrowolnego dystansowania się od reszty społeczeństwa oraz przestrzegania zasad higieny.
Przeczytaj również: Szwecja nie zamyka barów, zachęca ludzi do wyjść na zewnątrz
Zgodnie z danymi Agencji Zdrowia Publicznego pomysł rządu popiera trzy czwarte obywateli. Wśród Szwedów wzrosło także zaufanie dla premiera Stefana Lofvena, jednak to Anders Tegnell cieszy się największą popularnością.
Wszyscy go kochają. Absolutnie. Tak to jest. Jest bardzo popularny – zapewniła Szwedka Tove Falck-Olsson ("New York Post").
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
