Tłumy pożegnały 18-letniego Kacpra. Szkoła podjęła decyzję

W czwartek (25 września) w Poczesnej pod Częstochową odbył się pogrzeb 18-letniego Kacpra, który zginął w tragicznym wypadku w Wielowsi. W uroczystości uczestniczyły tłumy żałobników.

Msza święta żałobna rozpoczęła się o godzinie 14:00 w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Poczesnej. Świątynia była wypełniona po brzegi, a część osób stała na zewnątrz.

Jak czytamy w "Super Expressie", wśród obecnych byli nie tylko najbliżsi Kacpra, ale także jego koledzy i nauczyciele z Technikum Leśnego w Brynku oraz mieszkańcy gminy, głęboko poruszeni tragedią.

Po zakończeniu nabożeństwa kondukt żałobny przeszedł na cmentarz parafialny na Zawodziu.

Do wypadku doszło, gdy 18-letni Kacper kierował osobowym oplem, którym podróżowały jeszcze cztery młode osoby. Wraz z nim zginął jeden z pasażerów, a trzech pozostałych trafiło do szpitali. Ich stan zdrowia poprawia się i nie ma zagrożenia życia.

Według wstępnych ustaleń policji, do zderzenia z ciężarówką doszło, ponieważ kierowca osobówki nie zastosował się do znaku STOP.

To było po zajęciach. Chłopcy mieszkali w internacie, są z różnych stron Polski. To rozsądni i wspaniali uczniowie. Kierujący był dorosły, miał prawo jazdy, mógł siąść za kierownicę. Nikogo nie trzymamy pod kluczem, nawet jak mieszka w internacie. Po zajęciach uczniowie mają prawo wyjść. W czwartek pojechali pooglądać ptaki. To byli pasjonaci przyrody - mówił "Faktowi" jeden z nauczycieli Technikum Leśnego w Brynku.

W reakcji na śmierć dwóch uczniów Technikum Leśne w Brynku odwołało obchody jubileuszu 80-lecia istnienia szkoły. Decyzję w tej sprawie podjął komitet organizacyjny szkoły.