Zapadł wyrok w sprawie 73-letniego kierowcy toyoty. Mężczyzna holował swojego 92-letniego kolegę, który jechał na elektrycznym wózku inwalidzkim. Na zakręcie starszy mężczyzna przewrócił się i zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
Zapadł wyrok sądu w sprawie Polki Ewy P. 41-latka uczestniczyła w nielegalnym wyścigu samochodowym w Niemczech i pędząc 180 km/h, spowodowała wypadek, w którym zginęło dwóch małych chłopców. Sąd Okręgowy w Hanowerze skazał ją na dożywocie.
Rok temu, dokładnie 15 lipca 2023 roku, syn celebrytki Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym w centrum Krakowa. 24-letni Patryk prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Prócz kierowcy życie stracili też trzej jego pasażerowie. Na jaw wyszły nowe fakty związane z tą sprawą.
Arkadiusz Tomiak zginął w wypadku samochodowym, jadąc do Koszalina na festiwal Młodzi i film. Jego samochód został staranowany przez BMW i wepchnięty pod TIR-a. Osierocił dwójkę dzieci i pozostawił pogrążoną w żałobie chorą na raka żonę. Właśnie ruszyła zbiórka pieniędzy dla jego rodziny.
W sierpniu 1997 roku w jednym z paryskich tuneli doszło do dramatycznego wypadku samochodowego. Jedną z ofiar była 36-letnia wówczas księżna Diana. "Królowa ludzkich serc" żyła, kiedy na miejscu pojawiły się służby. To jednemu ze strażaków Diana powiedziała słowa, które okazały się jej ostatnimi.
Na trasie S1 w kierunku Słowacji doszło dziś do dramatycznego wypadku z udziałem kilku pojazdów. Dramat rozegrał się w tunelu. Na miejscu zdarzenia miał lądować śmigłowiec LPR, jednak został zawrócony do bazy. Dwie poważnie ranne kobiety trafiły do szpitala.
Pasażer audi na własnej skórze przekonał się, dlaczego warto zapinać pasy. Jego dziewczyna prowadziła auto, które jechało przez Biłgoraj. Nagle na prostej drodze pierwszeństwo wymusił kierowca bmw. Efektem stłuczki jest m.in. wybita przednia szyba, pasażer zrobił to swoją głową.
10 czerwca w tragicznym wypadku samochodowym zginął wybitny polski operator filmowy Arkadiusz Tomiak. Miał zaledwie 55 lat. Do zdarzenia doszło w Lubiewicach pod Tucholą (woj. kujawsko-pomorskie). Jak donosi "Fakt", podejrzany w sprawie wypadku miał się zachowywać w bulwersujący sposób.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek 25 maja tuż przed północą w miejscowości Dworek w woj. pomorskim. Kierowca zjechał z nasypu do przydrożnego kanału wodnego. Próbę reanimacji podjęli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, jednak mężczyzny nie udało się uratować.
Na drodze ekspresowej nr 7 doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów. Najpierw dwa osobowe, a później wjechały na siebie stojące w korku trzy pojazdy ciężarowe. W konsekwencji trzy osoby trafiły do szpitala. Jak wynika z ustaleń policji, wszyscy kierujący byli trzeźwi.
We czwartek 9 maja około godziny 8:20 w okolicach Oławy doszło do tragicznego wypadku. Mężczyzna prowadzący auto stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Samochód szybko stanął w płomieniach. Zakleszczonego w aucie kierowcy nie udało się uratować.
W nocy z 1 na 2 maja samochód, którym młody mężczyzna jechał z Przemkowa (woj. dolnośląskie), wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Uderzenie było tak silne, że auto rozpadło się na kawałki. Prowadzący pojazd 19-latek może mówić o ogromnym szczęściu.
W miejscowości Tyczyn pod Rzeszowem doszło do karambolu. W wyniku zderzenia kilku aut tir wjechał w przystanek autobusowy pełen ludzi. Osiem osób zostało rannych, pięć zostało przetransportowanych do pobliskich szpitali.
Elseid Hysaj stracił jedną ze swoich motoryzacyjnych perełek. Drogie Ferrari piłkarza spłonęło. Na szczęście, Albańczyk i także podróżujący samochodem teść wyszli cało ze zdarzenia.
Jak informuje RMF FM, na drodze wojewódzkiej 305 między Wolsztynem i Nowym Tomyślem w Wielkopolsce doszło do tragicznego wypadku. W zderzeniu samochodów zginęła jedna osoba, a trzy inne zostały ranne, w tym jedna ciężko. Kierowca jednego z pojazdów był nietrzeźwy, jest w rękach policji.
Na jednym z portali w mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym widzimy, jak kierowca sportowego Renault zalicza niecodzienny rajd. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu i nie posiadał prawa jazdy. Na środku skrzyżowania doszło do niebezpiecznej kolizji.
Dziś w olsztyńskim sądzie odbyła się kolejna rozprawa w procesie łódzkiego adwokata Pawła K., który jest oskarżony o spowodowanie tragicznego wypadku w 2021 roku. Na drodze zginęły dwie osoby, a K. swoimi wypowiedziami zbulwersował opinię publiczną. Przesłuchano właśnie świadka, który zgrywał materiały z czarnej skrzynki w samochodzie.
Cud, że nikt nie zginął. Rozwagą, honorem oraz pokorą nie popisał się mężczyzna, który rozbił samochód i zaraz potem uciekł z miejsca wypadku. Jak nieoficjalnie informuje PAP - kierowcą był amerykański żołnierz.