Źle zabrzmiało! Przedstawicielka lewicy niechcący pochwaliła Rydzyka
Tadeusz Rydzyk nie cieszy się w mediach innych niż jego własne najlepszą sławą. Niezbyt pochlebnie wypowiadają się też o nim zwykle przedstawiciele lewicy. Tym razem o. Rydzyk został jednak niechcący skomplementowany.
O. Rydzyk został pochwalony przez osobą, od której wcześniej za wiele miłego nie miał okazji usłyszeć.
O. Rydzyk to kontrowersyjna osobowość w Polsce. Przeglądając artykuły w prasie na temat duchownego można zauważyć jedną rzecz - albo go kochają, albo nienawidzą. W tym drugim obozie od dawna znajduje się Joanna Scheuring-Wielgus.
Posłanka nie ukrywa, że Kościoła nie darzy sympatią. Sama jest również zadeklarowaną ateistką. O o. Rydzyku wypowiada się raczej w nieprzychylnym tonie. Szczególnie mierzi ją fakt, że duchowny działa na terenie jej rodzinnego miasta - Torunia.
Redemptorysta pochodzi z Olkusza, czyli z miejscowości niemal na drugim końcu kraju. Joanna Scheuring-Wielgus wypomniała ten fakt Rydzykowi. Przyznała również, że mieszkańcy Torunia wstydzą się za to, że to właśnie tam swoją siedzibę ma Radio Maryja i Telewizja Trwam.
Jednak pewne słowa przykuły uwagę czujnych obserwatorów. Zauważyli oni, że posłanka wspomina o zasięgach mediów prowadzonych przez Rydzyka.
Czytaj także: Dramat w łazience. 13-latka ofiarą kuli kąpielowych
My, jako torunianie i torunianki, wstydzimy się za to, że w ten sposób nasze miasto jest rozsławiane na całym świecie - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus na nagraniu.
Z tych słów duchowny może być jednak zadowolony. Posłanka przypadkiem przyznała, że media prowadzone przez Rydzyka cieszą się ogromnymi zasięgami i rozsławiają nasz kraj na... cały świat.
