Tragedia na plaży w Sopocie. Nie żyje wczasowicz
Na sopockiej plaży mężczyzna upadł na ziemię i miał problemy z oddychaniem. Ratownicy i medycy szybko dotarli na miejsce, ale po ponad godzinnej walce o życie mężczyzny zmarł. Jest to pierwszy zgon na plaży w tym miejscu w tegorocznym sezonie letnim.
Do tragedii doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych. Około godziny 13:30 na jednej z sopockich plaż do ratowników WOPR podbiegł zszokowany mężczyzna. Przekazał, że na wysokości wejścia nr 3 plażowicz upadł na piasek i ma trudności z oddychaniem.
Wczasowicz miał trudności z oddychaniem
Ratownicy z łodzi udają się na miejsce wraz z mężczyzną, który to zgłosił. W międzyczasie zawiadomili o sytuacji dyspozytora Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego. Na miejsce wysłano dodatkowe jednostki — quad Q4, samochód S1. Na miejsce wyruszyła też karetka pogotowia ratunkowego.
Doszło do zatrzymania krążenia
W trakcie udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy, u mężczyzny doszło do zatrzymania krążenia. Ratownicy rozpoczęli resuscytacje krążeniowo-oddechową i do ostatnich chwil walczyli o życie wczasowicza — próbowali przywrócić czynności życiowych mężczyźnie razem z ratownikami medycznymi, które również po chwili pojawili się na miejscu.
Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Po blisko godzinnej resuscytacji lekarze i ratownicy stwierdzili zgon. Jak podkreślają lokalne media, jest to pierwszy zmarły plażowicz w tym miejscu w tegorocznym sezonie letnim.
Gigantyczne meduzy na plaży. Nastraszyły turystów w Hiszpanii
