Trener siatkówki molestował dziewczynkę. 62-latek trafił do aresztu
62-letni trener siatkówki z Głubczyc Jarosław I. w piątek 6 września został aresztowany w związku z podejrzeniem wykorzystywania seksualnego małoletniej dziewczynki. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Opolu, zarzuty ciążące na szkoleniowcu są bardzo poważne.
sprawa morderstwa ekspedientki spod Tarnowa rozwiązana po 20 latach/ zdjęcie ilustracyjne
W piątek, działając na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Głubczycach zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Jarosława I. 62-letniego mężczyzny, trenera młodzieżowej drużyny siatkówki.
Zatrzymanie ma związek ze śledztwem dotyczącym podejrzeń o dokonywanie czynności seksualnych wobec osób poniżej piętnastego roku życia.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Jak przekazała Anna Panasińska, prokurator rejonowa w Głubczycach, podstawą do wszczęcia postępowania jest artykuł 200 paragraf 1 Kodeksu Karnego, odnoszący się do wykorzystywania seksualnego nieletnich. Zarzuty dla szkoleniowca zapewne będą bardzo poważne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12 - czytamy w Kodeksie Karnym.
Prowadzone działania mają na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności sprawy oraz ewentualne ustalenie pełnego zakresu przestępstw. Śledczy nie podają więcej informacji w tej sprawie ze względu na jej delikatny charakter i dobro osoby poszkodowanej.
Ze względu na charakter śledztwa prokuratura odmawia udzielenia bliższych informacji na temat śledztwa i potencjalnych pokrzywdzonych - podkreśla prokurator rejonowa Anna Panasińska za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej
Jak informuje Radio Opole, nie wykluczają natomiast, że przypadków molestowania mogło być w tym wypadku więcej. 62-letni szkoleniowiec pozostanie w areszcie do czasu zakończenia wstępnego etapu śledztwa. Wówczas może usłyszeć zarzuty, a grozi mu nawet 12 lat więzienia.
