Tusk zapowiada rozłam z Kościołem. Szybka odpowiedź Czarzastego
W czasie spotkania z mieszkańcami w Stargardzie Donald Tusk opowiedział się za rozdziałem Kościoła od państwa. Lider PO, który chce, by opozycja wystartowała ze wspólną listą w wyborach parlamentarnych, nie musiał długo czekać na odpowiedź Włodzimierza Czarzastego z Nowej Lewicy.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk 
Donald Tusk zaskakuje na spotkaniach z mieszkańcami
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk rozpoczął w zeszłym tygodniu spotkania z mieszkańcami, zaczynając od zachodniej części kraju. Najpierw odwiedził województwo lubuskie i zawitał w Gorzowie Wielkopolskim, a później udał się do mniejszych miejscowości, takich jak Lipie Góry czy Krosno Odrzańskie. Szerokim echem odbiła się jego wypowiedź dotycząca rozdziału Kościoła od państwa w Stargardzie.
Tusk o rozdziale Kościoła od państwa
W czasie kolejnych wizyt na Pomorzu Zachodnim Donald Tusk tłumaczył zgromadzonym swoją wizję Polski. Podczas piątkowego spotkania z mieszkańcami został zapytany o kwestię rozdziału Kościoła od państwa. Lider PO odpowiedział wprost.
Nie ma innej drogi niż jednoznaczne, natychmiast po wygranych przez PO wyborach, przeprowadzenie procesu oddzielenia Kościoła od państwa ze wszystkimi tego skutkami – politycznymi i finansowymi.
Co więcej, Tusk podkreślił, że obecnie mamy już do czynienia z rozdziałem Kościoła od społeczeństwa, za co odpowiedzialna jest sama instytucja, a nie wierzący. Zgodnie ze słowami lidera PO, ogół wierzących powinien zostać oddzielony od instytucji, w której tkwi główny problem. Lider PO podkreślił, że to istotna część kleru, w tym Rydzyk, odpowiada za obecny problem w Kościele.
Czytaj więcej: Astronomiczna emerytura Donalda Tuska. Polacy komentują
Włodzimierz Czarzasty odpowiada Tuskowi ws. Kościoła
Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy odniósł się w programie "Tłit" Wirtualnej Polski do wypowiedzi Donalda Tuska o rozdziale Kościoła od państwa po wygraniu wyborów parlamentarnych.
Co to znaczy państwo świeckie? Diabeł tkwi w szczegółach. Jeżeli uważamy, że trzeba renegocjować bądź wypowiedzieć konkordat, to siadamy i rozmawiamy.
Włodzimierz Czarzasty nawiązał także do tego, jak jego zdaniem powinno wyglądać funkcjonowanie Kościoła w Polsce.
Chcemy, aby kler płacił takie samo cło, jak wszyscy inni, a także podatki, a nie ryczałt między 100 a 400 zł. Chcemy, żeby podatki były płacone od takich działalności gospodarczych jak: udzielanie ślubu, pogrzeb, chrzest. Chcemy, aby to było transparentne, a nie pod stołem. Nie chcemy religii w szkołach.
