USA. Nastolatek pomylił domy. Został postrzelony w głowę
16-letni Ralph Yarl miał odebrać młodszych braci z jednego z domu w Kansas City w stanie Missouri. Niestety, pomylił domostwa, a znajdujący się w środku mężczyzna go postrzelił. Chłopak walczy o życie w szpitalu, a prawnik jego rodziny nie wyklucza przemocy na tle rasowym.
Nastolatek walczy o życie w szpitalu
Na portalu GoFundMe pojawiła się zbiórka na leczenie nastolatka. Założyła ją prawdopodobnie ciotka Ralpha, Faith Spoonmore. Według opisu chłopiec został najpierw postrzelony w głowę, a następnie upadł i został ponownie postrzelony. Kobieta twierdzi, że Ralph uciekł, ale musiał zapukać do trzech różnych domów, zanim ktoś mu pomógł.
Policja poinformowała, że nastolatek odniósł obrażenia zagrażające życiu, ale jego stan jest obecnie stabilny. Właściciela domu, do którego omyłkowo wszedł Ralph, został w czwartek zatrzymany, ale szybko go zwolniono - do czasu oficjalnego śledztwa.
Nienawiść rasowa w tle?
Prawnikiem rodziny jest Ben Crump, który wcześniej reprezentował poszkodowanych w wielu głośnych sprawach, m.in. zabójstwa George'a Floyda podczas zatrzymania przez policję. Mecenas przekazał mediom, że według rodziny Ralpha, mężczyzna który go postrzelił był biały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabił nożem sklepikarza w Brzezinach. Rzecznik prokuratury w Łodzi mówi nawet o dożywociu
Nie możemy tutaj wykluczyć nienawiści na tle rasowym - oświadczył Crump.
Policja ani nie potwierdziła rasy napastnika, ani nie podała jego nazwiska. Nie potwierdzono też, ile razy 16-latek został postrzelony oraz jak rozległe są jego obrażenia.
Nie rozpoczęto śledztwa
Według prawa stanu Missouri daną osobę można zatrzymać na maksymalnie 24 godziny, aby przeprowadzić czynności dochodzeniowe w sprawie przestępstwa. Po tym czasie osoba jest albo zwalniana do domu, albo oficjalnie stawiana w stan oskarżenia i aresztowana.
Jednak by móc kogoś aresztować, organom ścigania oprócz dowodów kryminalistycznych, potrzebne jest formalne oświadczenie ofiary. Ze względu na stan zdrowia nastolatka, nie można było go przesłuchać. Dlatego też mężczyzna, który ma być winien postrzału, wyszedł na wolność.
Czytaj także: Szef sztabu gubernatora zastrzelony. Poruszenie w USA
Ciotka Ralpha rozpisała się o tym, jak wspaniałe z niego dziecko. Nastolatek jest utalentowany muzycznie a do tego planował studiować inżynierię chemiczną.
On jest naszym cudem. Trauma, którą musi znieść i przeżyć, jest niewyobrażalna. Chociaż fizycznie radzi sobie dobrze, ma przed sobą długą drogę emocjonalną i mentalną. Ralph zasługuje na przyszłość, o jakiej marzy! - oświadczyła Faith Spoonmore.
Do tej pory na leczenie i rehabilitację chłopca udało się zebrać ponad 700 tys. dolarów (niemal 3 mln zł).
