Włoskie ultimatum. Władze regionu grożą mieszkańcom

Alessio D'Amato zwrócił się do mieszkańców. Szef wydziału do spraw służby zdrowia przyznał, że jeśli mieszkańcy nie będą nosić maseczek, "trzeba będzie wszystko ponownie zamknąć".

Czytaj także: Kontrowersyjna ustawa przegłosowana. Nie dla "ideologii gender" w szkołach

D'Amato dodał także, że "nie można zmarnować dotychczasowych wysiłków" i zaprzepaścić wszystkiego, co dotychczas zrobiono.

Szef wydziału ds. służby zdrowia posłużył się przykładem sytuacji, która ma obecnie miejsce w Katalonii. W hiszpańskim regionie odnotowano wzrost zakażeń koronawirusem.

Czytaj także: Nagła śmierć 27-latki. Wypiła alkohol na pusty żołądek

Rząd Hiszpanii zwrócił się do mieszkańców, żeby pozostać w domu. 13 lipca w Barcelonie odnotowano ponad 2 tys. nowych przypadków zakażeń.

W niedziele w regionie Lancjum potwierdzono 17 nowych przypadków infekcji. 10 z tych osób przyjechało do Włoch zza granicy: sześcioro z Bangladeszu, dwóch z Pakistanu, jeden z Indii i z Iraku.

Zobacz także: Dziwne zachowanie kobiety po wypadku. Nagranie brutalnej reakcji policji z Hiszpanii