Wojna o 7-latkę. Ciągnęli ją po podłodze!
Poruszające sceny w podkieleckiej Mójczy (gmina Daleszyce). Ojciec siedmiolatki i kurator próbowali wyrwać dziewczynkę z rąk dyrektorki oraz matki. Zamieszanie nagrano i pokazano w sieci.
Dramatyczne zdarzenie w Mójczy 
Szokujący incydent opisuje "Super Express". Podano, że sytuacja miała miejsce przed szkołą w podkieleckiej Mójczy. Dziennikarze powołują się na film, na którym widać kuratora i ojca dziewczynki. Próbowali wyrwać siedmiolatkę z rąk dyrektorki oraz matki.
Siłowo ciągnięta po podłodze dziewczynka kurczowo trzymała się mamy, w pewnym momencie zaczęła wykrzykiwać w stronę ojca, że ten jest diabłem - relacjonuje "SE".
Wygłupy na dekoracjach świątecznych. Teraz cała Polska zobaczy, co zrobili
Dziewczynka nie chciała odchodzić od matki nawet na krok. Twardo się jej trzymała, a świadkowie byli wręcz zszokowani. Doszło nawet do tego, że wezwano policję.
7-latka ciągnięta po podłodze. Jest komentarz z sądu
Zdarzenie miało dramatyczny przebieg. Rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach Tomasz Durlej wyjaśnił jednak w rozmowie z "Super Expressem", że czynności zostały wykonane zgodnie z procedurami.
Okazuje się bowiem, że decyzją sądu dziecko zostało odebrane matce. Kobieta nadal może się jednak ubiegać o odzyskanie praw do opieki nad córką.
