Wpadka Janusza Kowalskiego. Chciał uderzyć w PO 

Janusz Kowalski, który reprezentuje w rządzie Solidarną Polskę znany jest z ostrej krytyki wobec Platformy Obywatelskiej, jak i jej lidera Donalda Tuska. Oprócz tego kilka razy byliśmy świadkami jego różnych wpadek.

Na przykład w kwietniu ubiegłego roku polityk opublikował w sieci nagranie, na którym przekonywał, że kopalnia "Wieczorek" mogłaby "wydobywać węgiel kamienny jeszcze przez 15-20 lat".

Czas na odbudowę polskiego górnictwa! Czas na inwestycje w polski węgiel - mówił wówczas.

Czytaj więcej: Przeszłość Beaty Szydło. "Żadna ściema, tak było do studiów"

Wielu internautów w komentarzach zaczęło wytykać politykowi wpadkę. Głos w sprawie zabrał także Michał Gramatyka.

Odezwij się następnym razem, jak będziesz w Katowicach, pójdziemy na kawę i wytłumaczę ci, dlaczego tam już nie ma węgla - napisał poseł Polski 2050.

Gramatyka nagrał również wideo, w którym wytłumaczył, na czym polega problem. "Nie bądź jak Janusz Kowalski, nie gadaj głupot" - zaznaczył w opisie.

Czytaj również: Minister PiS podał się do dymisji. Niedawno obrzucili go jajkami

Teraz kolejną wpadkę wiceministrowi w mediach społecznościowych wytyka Piotr Sawicki, działacz lubelskiej PO.

Polityk Solidarnej Polski na swoim Twitterze udostępnił post Platformy Obywatelskiej, który zapowiadał spotkanie tej partii w powiecie łukowskim.

Cała lewacka Platforma Tuska. Wieszają tęczową szmatę - symbol opresji przy Krzyżu z Jezusem Chrystusem i przy godle. Prowokatorzy niskich lotów - napisał na Twitterze Janusz Kowalski.

Na zdjęciu zamieszczonym we wpisie faktycznie widać tęczową flagę. Jednak - jak zauważa Sawicki - nie jest to symbol LGBT. Mężczyzna wyjaśnia, że to flaga ruchu spółdzielczego.

PiSowski trefniś, żeby nie powiedzieć błazen, który nie wie, jaka flaga symbolizuje Ruch Spółdzielców promuje spotkania PO. Każda promocja dobra, nawet ze strony takiego "inteligenta" - napisał.

Flaga została ustanowiona w 1921 roku na Międzynarodowym Kongresie Liderów Spółdzielczości w Bazylei - informuje "Dziennik Wschodni".

Wpis zniknął z Twittera Janusza Kowalskiego.

Usuwać potrafisz, a przeprosić też umiesz? - dopytuje jeden z internautów.

Czytaj więcej: Wiemy, ile zarabia się w resortach. Duże różnice między wypłatami kobiet i mężczyzn