Wpadka Jarosława Kaczyńskiego. Musiał przepraszać
Wicepremier Jarosław Kaczyński zaliczył wpadkę podczas wtorkowej konferencji prasowej poświęconej nowej ustawie o obronie ojczyzny. Polityk zapomniał o tym, by przed pojawieniem się na sali wyciszyć telefon.
Jarosław Kaczyński z telefonem w ręku 
Jarosław Kaczyński nie ustrzegł się wpadki. Jego wypowiedź w trakcie wtorkowej konferencji prasowej na temat ustawy o obronie ojczyzny nagle została przerwana.
Dzwonić zaczął telefon szefa PiS. Kaczyński zawiesił głos, sięgnął po komórkę i odrzucił połączenie. Następnie kontynuował swoją wypowiedź. I szybko przeprosił za ten drobny incydent.
Przepraszam, ale zapomniałem schować telefon... - mówił Kaczyński. - Go wyłączyć - poprawił się po chwili.
Jarosław Kaczyński nt. ustawy o obronie ojczyzny
Podczas wtorkowej konferencji Kaczyński podkreślał, że "ustawa o obronie ojczyzny jest dostosowaniem do obecnej sytuacji międzynarodowej i potrzeb obronnych".
Nowa ustawa o obronie ojczyzny ma na celu radykalne umocnienie sił zbrojnych; ma uporządkować prawo. Znosi część ustaw i wprowadza dużą, nową regulację - dodał. - Ustawa o obronie ojczyzny wprowadza nowy mechanizm finansowania rozbudowy sił zbrojnych oraz podstawy rozbudowy nowych rodzajów sił zbrojnych - podsumował.
