Z nożem napadł na sklep. Wziął pieniądze i dwie bagietki
29-letni mieszkaniec Zielonej Góry został zatrzymany przez policję po tym, jak napadł na sklep spożywczy. Mężczyzna groził ekspedientce nożem. Jego łupem stały się pieniądze z kasy i... dwie bagietki.
Sprawcę szybko zatrzymano.
Do zdarzenia doszło we wtorek 14 marca. Na Komendę Miejską Policji w Zielonej Górze wpłynęło zgłoszenie o napadzie na ekspedientkę jednego ze sklepów spożywczych w centrum miasta.
Napadł na sklep z nożem
Nieznany mężczyzna wszedł do sklepu i zaczął grozić kobiecie nożem. Wziął z półki dwie bagietki, a następnie zażądał wydania pieniędzy z kasy.
[...] Następnie gdy podszedł do kasy zagroził ekspedientce nożem i zażądał wydania pieniędzy. Przestraszona kobieta spełniła żądanie napastnika, a ten, gdy tylko zabrał pieniądze, uciekł w nieznanym kierunku. Pracownica powiadomiła szefową, a ta policję - przekazuje zielonogórska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Energetyków dzieci nie kupią. Jest projekt ustawy. Dr Sutkowski: jestem za zakazem
Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano patrol. Po rozmowie z zaatakowaną pracownicą ustalono jak wygląda sprawca. Funkcjonariusze ruszyli na poszukiwania.
Jednocześnie pracownicy centrum monitoringu miejskiego przeglądali kamery monitorujące w poszukiwaniu mężczyzny. Dzięki tym działaniom już po 40 minutach od zdarzenia podejrzany został namierzony, a następnie zatrzymany. Znajdował się kilka ulic od sklepu, który zrabował.
Sprawcą okazał się 29-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Był już doskonale znany policjantom. Wcześniej dopuścił się kilku niewielkich przestępstw.
Mężczyzna usłyszał już zarzut. Odpowie za rozbój z użyciem noża, za które to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
Decyzją Sądu Rejonowego w Zielonej Górze mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze - czytamy w raporcie policji.
