Zamachowska pokazała zdjęcie z zakupów. I się zaczęło
Monika Zamachowska zamieściła w mediach społecznościowych niepokojące zdjęcie z... galerii handlowej. "Lody ruszyły...niech to szlag!" - napisała dziennikarka.
W sobotę 28 listopada, po równo 3 tygodniach, ponownie otwarto sklepy w centrach handlowych. Jak widać po relacjach zamieszczonych w sieci, Polacy nie mogli się doczekać tego momentu, tym bardziej że wciąż trwają wyprzedaże związane z "Black Friday".
Dziennikarka Monika Zamachowska ostatnio coraz chętniej udziela się w mediach społecznościowych, komentując tam m.in. sytuacje związane z pandemią. Dzisiaj prezenterka na swoim Instagramie zamieściła szokujące zdjęcie wykonane w jednej z galerii handlowych w Warszawie.
Na zdjęciu widać tłum ludzi na ruchomych schodach w galerii. Przy takiej ilości osób ciężko o dystans społeczny. Zamachowska napisała pod zdjęciem wymowny komentarz.
Lody ruszyły... Arkadia dzisiaj. Boszsz, jak dobrze, że teatry, restauracje i siłownie zamknięte, bo naprawdę byłoby ciężko z tym dystansem społecznym.... A tak możemy się czuć bezpieczni. Niech to szlag - napisała Zamachowska.
Internauci zauważyli jednak, że skoro dziennikarka wstawiła to zdjęcie to sama musiała udać się do galerii. W komentarzach zarzucili jej hipokryzję.
A pani zdjęcie robiła? Jeśli tak to jest Pani taka sami jak i oni - pisze internautka.
Nie wychodzić, toż przecież Pani tam była. Hipokryzja nie zna granic - komentuje użytkowniczka Instagrama.
Masakra, to nie dziwię się teraz dlaczego przewidują trzecią turę pandemii. Ludzie, opamiętajcie się - piszą internauci.
