Zdjęcie z centrum Warszawy. Tak parkuje poseł? Internauci oburzeni
W serwisie społecznościowym "X" na profilu "Stop Cham Warszawa" opublikowano zdjęcie, które wzbudziło ogromne emocje wśród internautów. Na fotografii widać samochód zaparkowany na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych. Za przednią szybą pojazdu znajdowała się legitymacja sejmowa, co wskazuje, że auto może należeć do jednego z posłów lub senatorów.
Poseł w centrum kontrowersji. Zdjęcie zaparkowanego auta wywołało burzę
Twórcy profilu, znanego z piętnowania niewłaściwego zachowania na drogach, nie pozostawili suchej nitki na właścicielu pojazdu. W swoim wpisie wyrazili oburzenie i wezwali Kancelarię Sejmu do zidentyfikowania kierowcy.
Uprzejmie prosimy Kancelarię Sejmu o informację, który poseł czuje się tak bezczelny i bezkarny, żeby auto z jego przepustką parkować bez uprawnienia na miejscu postojowym dla osób niepełnosprawnych. Tchórzliwie zasłania się immunitetem przed mandatami w takich sytuacjach?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leśny wandal z seicento. Ruszył z pięściami na fotopułapkę
Nieetyczne zachowanie czy pomyłka?
Zdjęcie wywołało falę krytyki w internecie. Użytkownicy mediów społecznościowych zwracają uwagę, że parkowanie na miejscach przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnościami bez posiadania odpowiednich uprawnień to nie tylko brak kultury, ale również naruszenie zasad społecznych.
Wielu komentujących wskazuje na problem braku odpowiedzialności wśród osób publicznych. Często immunitet poselski jest odbierany jako pretekst do ignorowania zasad prawa i dobrego wychowania.
Oczekiwania wobec Kancelarii Sejmu
Internauci domagają się, by Kancelaria Sejmu wyjaśniła sytuację i wskazała, czy rzeczywiście jeden z posłów jest właścicielem pojazdu. Brak reakcji może pogłębić negatywną percepcję polityków w oczach opinii publicznej.
Sprawa stawia pytanie o granice odpowiedzialności i przykład, jaki powinni dawać parlamentarzyści. Internauci jednogłośnie podkreślają, że nikt, nawet poseł, nie powinien czuć się ponad prawem czy zasadami współżycia społecznego.
Przeczytaj też: Trzylatka nie żyje. Ojciec z zarzutami. "Umieścił środek przeciw gryzoniom w ścianach domu"
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl
