Czy można łączyć ogórka z pomidorem? Wiele osób żyje w błędzie
Ogórek i pomidor doskonale razem smakują i wyglądają. Trudno się zatem dziwić, że stanowią smakowite połączenie, które wykorzystujemy np. w sałatkach, czy też na kanapkach. Mimo to często spotykamy się ze stwierdzeniem, że spożywanie jednocześnie ogórków i pomidorów jest szkodliwe. Ile w tym prawdy?
Czy można łączyć pomidory i ogórki?
Ogórek i pomidor to duet idealny, a przynajmniej tak mogłoby się wydawać. Wielu z nas nie wyobraża sobie sałatki czy smacznej kanapki bez takiego połączenia smaków. Mimo to jednoczesne spożywanie ogórka z pomidorem wywołuje pewne kontrowersje.
Każdy z nas przynajmniej raz spotkał się z teorią, że ogórków i pomidorów nie należy łączyć. I tu padają różne argumenty: niektórzy twierdzą, że takie połączenie szkodzi naszemu organizmowi, inni przekonują, że jednoczesne spożywanie tych warzyw pozbawia ich wzajemnie cennych właściwości. A ile w tym prawdy?
Szkodliwość połączenia ogórka z pomidorem to jeden z popularnych mitów dietetycznych. Cała kontrowersja wynika z tego, że ogórek zawiera enzym askorbinowy, a ten utlenia witaminę C z pomidorów. Nie powinno to jednak martwić fanów takiego połączenia, bo fakty są takie, że nie jest ono ani trujące, ani zabójcze. Nikt też nie nabawi się niedoborów witamin tylko przez to, że połączy ogórka z pomidorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciasto Salceson jest puszyste i bardzo aromatyczne. Pokocha je cała rodzina
Ewentualna "strata" dla naszego organizmu w tym przypadku będzie właściwie niezauważalna.
Ogórki i pomidory - źródło zdrowia
Warto zatem skupić się na tym, ile zyskamy, spożywając te kolorowe warzywa. Ogórki są niskokaloryczne, a przy tym stanowią doskonałe źródło witamin oraz minerałów. Wspomagają pracę serca, regulują ciśnienie krwi, oczyszczają organizm z nadmiaru wody i toksyn, a także - wspomagają odchudzanie.
Pomidory wzmacniają odporność, wpływają korzystnie na zdrowie i urodę. Ułatwiają utrzymanie prawidłowej wagi, są źródłem potasu, magnezu, fosforu i miedzi.
