"Mega obciach". Agnieszka Chylińska o swoim "faux pas" na ramówce TVN-u
Agnieszka Chylińska wzbudziła kontrowersje. Artystka wyszła z ramówki TVN przed czasem i z torbami z jedzeniem. Twierdzi, że nie można tego określać mianem faux pas.
Agnieszka Chylińska 
Prezentacja ramówki TVN odbyła się w czwartek. Była to spora impreza. Pod jednym dachem pojawiły się wszystkie gwiazdy pracujące w grupie Discovery.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Oczywiście nie mogło zabraknąć suto zastawionych stołów. W kierunku cateringu pomknęła m.in. Agnieszka Chylińska. Jak opisuje Pudelek, tego dnia zrezygnowała z udzielania wywiadów.
Podano też, że według świadków Chylińska poprosiła o zapakowanie posiłków na wynos. Miała żartować, że chce, by dzieci pomyślały, że to ona coś ugotowała.
Agnieszka Chylińska reaguje. Wszystko wyjaśniła
Chylińska odniosła się do tych doniesień za pośrednictwem Instagrama. Zapewniła, że poprosiła o zapakowanie jedynie "kilku ciasteczek", a nie "całych posiłków", jak mówił informator Pudelka.
Kiedy prosisz o spakowanie kilku ciasteczek dla dzieci, a okazuje się, że to mega obciach, bo przecież w domu sztab kucharek ma wszystko gotowe i czeka z trzema rodzajami tortu - pisze Agnieszka Chylińska.
