Wybaczył żonie ciążę z innym. Chorosiński dziś mówi o sposobach na udany związek
Michał Chorosiński oraz Dominika Chorosińska, znana szerzej jako Figurska, są dziś przykładnym małżeństwem z gromadką dzieci. Jednak nie zawsze tak było. Przed laty Dominika zdradziła męża i odeszła do kochanka. Michał wybaczył swojej żonie i uznał cudze dziecko. W najnowszym wywiadzie zdradził swoją receptę na udane małżeństwo.
Michał i Dominika Chorosińscy 
Michał i Dominika poznali się na studiach na PWST w Krakowie. W 2002 roku wzięli ślub i od razu zaczęli uchodzić za wzorowe małżeństwo. Kilka lat i dwójkę dzieci później sielanka została zniszczona. Dominika wdała się w romans ze starszym od niej reżyserem.
Michał Chorosiński wybaczył żonie zdradę i ciążę z innym
Przez kilka miesięcy aktorka wracała do męża, a później znów odchodziła do kochanka. Wydawało się, że małżeństwo nie ma szans na przetrwanie, tym bardziej kiedy okazało się, że Dominika zaszła z kochankiem w ciążę. Nic bardziej mylnego. Dominika zdecydowała się zostać z rodziną i zerwać kontakt z kochankiem. Michał jej wybaczył, a co więcej - uznał dziecko za swoje. Cześć osób przez taką postawę uznaje go za wzór do naśladowania.
Para od lat zmaga się z falą krytyki w związku z tym głośnym romansem. Michał Chorosiński wielokrotnie podkreślał jednak, że Dominika jest idealną żoną i matką i nie zamierza wracać do przeszłości. W najnowszym wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia" zdradził swoją receptę na udane małżeństwo.
Czytaj także: Ale metamorfoza! Robert Janowski nie do poznania
Nie ma recepty, która jest odpowiednia dla wszystkich. Każdy wypracowuje swoje sposoby, sprzymierzeńcem jest czas. Czas na poznanie siebie, wzajemną akceptację wad i zrozumienie, że nikt nie jest idealny. Wspólne szukanie kompromisów. W końcu praca nad sobą według starej zasady: chcesz zmienić świat, zacznij od siebie - mówił w wywiadzie dla tygodnika.
Czytaj także: Żona ministra PiS odważnie. Pokazała swoje nagie zdjęcia
Dominika Chorosińska jest nie tylko aktorką, ale także prawicową działaczką samorządową i posłanką z listy Prawa i Sprawiedliwości na Sejm IX kadencji. W 2017 roku promowała katolicką kampanię "Wierność jest sexy". Kandydowała także do PE z hasłem "Rodzina sercem Europy". Internauci skrytykowali mocno jej działania, wytykając zdradę i ciążę z kochankiem.
