Klaudia Halejcio ostatnio ładowała akumulatory na Seszelach. Jej córeczka została w domu, pod opieką babci - mamy Klaudii.
Celebrytkę oczywiście stać na opłacenie opiekunki. Mimo to woli zostawiać Nel pod okiem babci. Często prosi ją o wsparcie.
Bycie mamą to jest pracą na full etat (...) Moja mama zrezygnowała z pracy, żeby nam pomagać. Jest do naszej dyspozycji, jak ja muszę iść do pracy, to ona przychodzi (...) Zostawiła całą swoją pracę, żeby poświęcić się Nelusi - wyjaśniła Halejcio w rozmowie z Pomponikiem.
Czytaj także: Cios w Rosjan. Tyle zostało ze śmigłowca
Czy Klaudia Halejcio płaci matce?
Aktorka została zapytana, czy płaci swojej matce za opiekę nad córeczką. Wprost nie odpowiedziała, ale raz jeszcze wyraźnie podkreśliła, że kobieta zrezygnowała z pracy, by czuwać przy dziewczynce.
Ja nigdy tego nie ukrywałam. Ja swoim rodzicom pomagam od dziecka, więc nic się nie zmieniło. Ja nie jestem z bogatego domu... To był pomysł moich rodziców, żeby zasilić domowy budżet, dlatego zawsze im pomagałam - podsumowała Klaudia.
Zobacz także: Kiedy Dawid Kwiatkowski planuje założyć rodzinę?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
