Kożuchowska przyłapana. Nie ma wątpliwości. Coś się święci
Małgorzata Kożuchowska obecnie zajmuje się promocją filmu "Zołza", w którym zagrała główną rolę. Coraz głośniej mówi się jednak o tym, że popularna aktorka zatęskniła za małym ekranem. Kożuchowska jest widywana nad wyraz często na korytarzach TVN. Czyżby szykował się nowy serial z nią w roli głównej?
Małgorzata Kożuchowska z nową pracą? Wyciekły szczegóły
Małgorzata Kożuchowska to bez wątpienia jedna z popularniejszych aktorek w Polsce. W ostatnim czasie nie mamy jednak zbyt wielu okazji do oglądania jej w nowych produkcjach telewizyjnych, a to one zapewniają aktorom stabilny zarobek przez dłuższy okres czasu.
Małgorzata Kożuchowska z nową pracą? Wyciekły szczegóły
Od zakończenia produkcji popularnego serialu "Rodzinka.pl", którego gwiazdą była Kożuchowska, minęły już dwa lata. Tymczasem za jeden dzień zdjęciowy aktorka potrafiła zgarniać nawet kilkanaście tysięcy złotych. Nie powinno zatem dziwić, że 51-latka zatęskniła za małym ekranem. Jak informuje "Super Express", ostatnio często była widywana na korytarzach w siedzibie TVN-u.
Tabloid wylicza, że Kożuchowska zaczęła regularnie pojawić się w "Dzień Dobry TVN", gościła w programie Kuby Wojewódzkiego, nie mogło jej też zabraknąć na Balu Fundacji TVN. W stacji wyemitowano też specjalny reportaż poświęcony aktorce w ramach cyklu "Kulisy sławy" w programie "Uwaga".
Czytaj także: Nie żyje Coolio. Raper miał 59 lat
Kożuchowska już wcześniej występowała w serialach produkowanych przez TVN. Po tym jak aktorka zrezygnowała z roli Hanki Mostowiak w "M jak miłość", mogliśmy ją oglądać w "Drugiej szansie". Później gwiazda pojawiła się też w produkcji kryminalnej "Motyw".
Angaż w nowym serialu TVN byłby kuszącą opcją dla Kożuchowskiej, bo produkcje tej stacji są zwykle wysoko oceniane przez krytyków i widzów. Na jakiś czas aktorka mogłaby też zapomnieć o castingach i staraniach o nowe role.
Tymczasem w komedii "Zołza", którą obecnie można obejrzeć w kinach, Małgorzata Kożuchowska wcieliła się w postać Anny Sobańskiej. Obraz został oparty na po części autobiograficznej książce Ilony Łepkowskiej. Scenarzysta i producentka wielu uznanych produkcji jest scenarzystką "Zołzy".
Nowy film z Kożuchowską w roli głównej nie jest jednak hitem kasowym. Podczas premierowego weekendu komedię obejrzało zaledwie 53,8 tys. widzów. Taki wynik jest sporym rozczarowaniem.
