Małgorzata Socha powiedziała "dość". Teraz się tłumaczy

Małgorzata Socha zyskała niemałą popularność dzięki roli w serialu "Na Wspólnej". W końcu jednak uznała, że czas rozstać się z tą produkcją. Dlaczego postąpiła w taki sposób?

To jest kolejny krok. Ja myślę, że to jest taka decyzja, którą było mi bardzo trudno podjąć, ale z drugiej strony, to też jest taki wyjątkowy dla mnie projekt i myślę, że będzie mi trudno tak do końca zrezygnować. Grałam tam 16 lat - spostrzegła serialowa Zuza w rozmowie z jastrzabpost.pl.

Czytaj także: Wszystko jasne. Tak będzie wyglądać nagrobek Jerzego Połomskiego

Oczywiście, Małgorzata Socha zdaje sobie sprawę z tego, że widzowie mocno zżyli się z jej bohaterką. Mimo wszystko, aktorka uważa, że potrzebna jest jej zmiana. Socha deklaruje pełną gotowość na podjęcie nowych wyzwań.

Myślę, że widzowie zżyli się z moją postacią. Ja myślę, że jestem gotowa na nowe wyzwania - zadeklarowała Małgorzata Socha.

Czytaj także: Kosmiczne ceny w Katarze przed mundialem. Tyle kosztuje piwo

Serial "Na Wspólnej" nie jest oczywiście jedynym źródłem dochodu Małgorzaty Sochy. Aktorka zarabia również choćby za sprawą udziału w kampaniach reklamowych. Na zdjęciach do jednej z nich pojawiła się razem z... bliskimi!

To jest dla mnie niecodzienna sytuacja. Nigdy nie miało miejsca to, żebym się znalazła na planie filmowym, zdjęciowym z moją rodziną. W tym wyjątkowym projekcie jesteśmy wszyscy razem - ja z moim mężem, z moimi dziećmi i z moją mamą - powiedziała Socha w "Dzień dobry TVN". - Dzieci są fantastyczne, mój mąż też naprawdę się bardzo dobrze odnajduje na planie. Przyznam szczerze, że chyba tylko ja się najbardziej denerwuję za nich wszystkich. Patrzę na nich i jestem z nich dumna i cieszę się, że tak sobie dobrze radzą - dodała aktorka.

Czytaj także: Zapadła decyzja ws. rodzin ofiar eksplozji. Minister podał szczegóły