Publiczne wyznanie narzeczonego 18-letniej Węgiel. Zareagowała
Roksana Węgiel już od dłuższego czasu nie jest singielką. Wszystko za sprawą związku z Kevinem Mglejem. Relacja tej pary systematycznie rozkwita. Teraz partner wokalistki zdecydował się na przepiękne wyznanie. Publicznie dał do zrozumienia, że Roksana znaczy dla niego naprawdę dużo.
Roksana Węgiel postanowiła związać się z Kevinem Mglejem. Ta relacja od początku wywołuje sporo emocji - choćby za sprawą tego, że chłopak jest od niej starszy o osiem lat i ma dziecko z inną kobietą.
Negatywne opinie, które pojawiają się wśród internautów, najwidoczniej jednak nie przeszkadzają ani Roksanie, ani Kevinowi. Para systematycznie rozwija swoją relację. Jakiś czas temu doszło do zaręczyn. Teraz natomiast Mglej pokusił się o przepiękne wyznanie. Za pośrednictwem Instagrama ujawnił, co sądzi na temat Węgiel.
Bardzo rzadko zdarza mi się to powiedzieć, ale mam najlepszą narzeczoną na świecie - powiedział Kevin Mglej na InstaStories.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urlop na Rodos. Jak poruszać się po wyspie?
Jak przyznał, zostawił ją w aucie, by nie słyszała, jak nagrywa owo wyznanie. Filmik miał być niespodzianką, która się najwidoczniej udała. "Kochany" - napisała Roxie, pokazując swym obserwatorom filmik.
Cóż, obok takich słów zdecydowanie nie można przejść obojętnie. Ewidentnie czuć, że Roksana jest dla Kevina bardzo ważna.
Roksana Węgiel o Kevinie Mgleju
Roksana o Kevinie mówiła na początku tego roku, kiedy to potwierdziła nową relację. W rozmowie z Plejadą ujawniła, jak poznała ukochanego. - Razem z nim i Jeremim Sikorskim napisaliśmy praktycznie całą płytę "13+5". Poznaliśmy się przez pracę w studio i w zasadzie można powiedzieć, że była to miłość od pierwszego wejrzenia z obu stron - przekazała.
Węgiel podkreśliła, że "Kevin łączy w sobie wszystkie cechy, które ceni sobie u mężczyzn". - Jest zarówno wrażliwy, jak i bardzo stanowczy, z artystyczną duszą i twardo stąpającym po ziemi umysłem. Czuję się przy nim bezpiecznie - dodała Roksana, cytowana przez Plejadę.
Nikogo i niczego w życiu nie byłam tak pewna, jak tej relacji. Bardzo mnie wspiera i rozumie. Jest moją bezpieczną przystanią, do której zawsze chcę wracać, kiedy wzbierają fale show-biznesu - zdradzała piosenkarka.
Czytaj także: Motorówką wbił się w łódź i zabił płynącą nią kobietę. "Cały czas był rozproszony przez telefon"
