Syn Ewy Minge pokazał, co kupiła mu narzeczona. Jest różowe i błyszczy
Ewa Minge to polska projektantka mody i bizneswoman. Oprócz życia zawodowego, czas poświęca rodzinie. Ma dwóch synów, młodszego Gaspara i starszego Oskara. Choć nie pokazują się na ściankach, drugi z panów prowadzi profil na Instagramie, gdzie dzieli się ciekawostkami ze swojego życia.
Syn Ewy Minge pokazał, co kupiła mu narzeczona. Jest różowe i błyszczy
Ewa Minge zajmuje się modą od lat 90. Jej autorskie kolekcje mody oglądała publiczność na całym świecie. Zabłysnęła m.in. w Mediolanie, Berlinie, Rzymie czy Nowym Jorku. Znana jest również jako zwolenniczka medycyny estetycznej, której regularnie się poddaje.
Czytaj także: Nieudany zabieg Ewy Minge. Przestroga dla wszystkich
Projektantka mody, choć od lat prowadzi liczne biznesy, znalazła w życiu czas na założenie rodziny. Minge wzięła ślub, a następnie rozwiodła się z przemocowym partnerem. Jak mówiła w rozmowie z "Galą":
Były mąż chciał nas izolować od świata (...) Pewnego dnia zostałam zmuszona, pomimo mojej szczodrości, by wyjść z domu z synami i jedną torebką. Zrobiłam to, bo bałam się o zdrowie psychiczne chłopaków. Zamieszkałam na jakiś czas w siedzibie firmy.
Minge z pierwszego małżeństwa ma dwóch synów, Gaspara i Oskara. To właśnie starszy z nich, Oskar, prowadzi Instagrama, na którym od czasu do czasu pokazuje ciekawostki ze swojego życia. Tym razem 31-latek pokazał, co kupiła mu narzeczona.
Czytaj także: Ewa Minge ma syna. Kim jest i jak wygląda Oskar?
Syn Ewy Minge pokazał, co kupiła mu narzeczona
Partnerka Oskara Minge to Ramona. Para jest razem od kilku lat, co widać po archiwalnych zdjęciach syna Ewy Minge. Zakochani planują ślub, są już zaręczeni i prowadzą wspólny biznes. Tworzą przysmaki dla zwierząt, bo sami mają koty.
W najnowszym wpisie Oskar zaprezentował jednak coś specjalnie dla niego. Jak mówi starszy syn Minge na nagraniu, to prezent zakupiony przed jego wyjazdem.
Kiedy wyjeżdżasz pracować w kołchozie robotniczym, a twoja narzeczona, żona przyszła kupuje ci szczotkę do włosów... z kastanietem - pokazuje różową szczotkę z szeleszczącym brokatem Oskar.
W niedzielę robiąc zakupy nie dostałam innej prócz tej. Cały czas powtarzasz, że prawdziwy mężczyzna różu się nie boi, to masz. Kocham - skomentowała nagranie wywołana do tablicy narzeczona.
