Tego o Wałęsach nie wiedział prawie nikt. Wyciekły ważne fakty

Staż małżeński Danuty i Lecha Wałęsów robi wrażenie. Są razem już od ponad 50 lat. Oczywiście miewają zarówno lepsze, jak i gorsze chwile.

Za serce łapie historia opisująca okoliczności, w jakich poznała się ta para. Miało to miejsce w Gdańsku, zupełnym przypadkiem. Lech Wałęsa poszedł rozmienić pieniądze do kiosku z kwiatami i właśnie tam spotkał młodą Danutę.

Kolejnego dnia znów udał się w to miejsce. Wszystko po to, by podziękować za pomoc. W ramach wdzięczności wręczył Danucie... gumę do żucia.

Czytaj także: Ekspertka od randkowania, zdradza, jakich mężczyzn skreśla już na starcie

Jakiś czas temu Danuta Wałęsa wspominała w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim", że Lech był jej pierwszą miłością. Do wątku małżeństwa Lech Wałęsa odniósł się w swojej książce.

Miałem inne dziewczyny, bardziej mi pasowały, a jednak ożeniłem się właśnie z nią. Zastanowiłem się dopiero, jak zagrali mi marsza weselnego - podkreślał w autobiografii "Droga nadziei".

Okazuje się, że Wałęsowie mieli dwa śluby. Najpierw wzięli ślub cywilny, a później kościelny. O tym fakcie z ich życia mało kto mógł wiedzieć, choć niegdyś taka praktyka była bardzo popularna.

Czytaj także: Aż tylu Polaków sprzeciwia się podniesieniu 500 plus. Można się zdziwić

Z książki "Pierwsze damy III RP" dowiadujemy się, że Wałęsowie mieli różnych świadków na ślubach. To też spora niespodzianka. Okazuje się, że podczas ślubu cywilnego świadkami byli świeżo upieczeni małżonkowie - starsza siostra panny młodej Krystyna z mężem, a na ślubie kościelnym - młodsza siostra Danuty ze swoim chłopakiem.

Jakiś czas temu wyszło również na jaw, że Danuta Wałęsa nie miała nowej sukni ślubnej, ale używaną. "Ponieważ ślub przyszłej pary prezydenckiej odbył się dwa tygodnie po zaślubinach starszej siostry Danuty, Krystyny. Dlatego ze względu na oszczędności Danuta założyła suknię po siostrze" - spostrzegał "Super Express".

Czytaj także: Krzysztof Jackowski miał wizję. To wydarzy się już niebawem