Pogoda da nam w kość? Synoptycy radzą zostać w domu

• Prognozowane opady deszczu w całej Polsce.
• Możliwe burze z gradem i silnym wiatrem.
• Temperatura od 20 do 27 st. C.

Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają przed deszczowym weekendem. Dorota Pacocha z IMGW zaleca, by ten czas spędzić w domu, ponieważ pogoda nie będzie sprzyjać wyjazdom ani nad morze, ani w góry.

- W ten weekend najlepiej nadrobić zaległości w domu lub mieszkaniu, bo na pogodę nie ma co liczyć ani nad morzem, ani w górach – powiedziała synoptyczka Polskiej Agencji Prasowej i dodała, że w weekend i kolejne dni w prawie całej Polsce będzie padać deszcz.

W piątek w całym kraju wystąpią przelotne deszcze, a po południu możliwe są burze z gradem. Wiatr może osiągać prędkość do 65 km/h. Szczególnie intensywne opady prognozowane są na południu i w centrum kraju.

Wydano ostrzeżenia I stopnia dla województw: śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego oraz części małopolskiego, wielkopolskiego, łódzkiego i lubuskiego. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawisk szacowane jest w tych rejonach na 80 proc.

Alerty zaczęły obowiązywać o godz. 12 i potrwają do wieczora. IMGW zaleca zachowanie ostrożności oraz śledzenie bieżących komunikatów dotyczących sytuacji pogodowej.

Ostrzeżenie I stopnia oznacza możliwość wystąpienia niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą prowadzić do strat materialnych oraz zagrożenia zdrowia i życia.

Noc z piątku na sobotę przyniesie dalsze opady i burze, głównie w centralnej i południowo-wschodniej Polsce. Lokalnie mogą wystąpić mgły ograniczające widoczność do 300 m. Temperatura spadnie do 11-15 st. C.

W niedzielę niż przyniesie kolejne opady, szczególnie na południowym zachodzie. Temperatura minimalna wyniesie od 13 do 17 st. C, a w rejonach podgórskich może być chłodniej. Wiatr w porywach osiągnie do 70 km/h.

Synoptycy podkreślają, że praktycznie w całej Polsce ten weekend będzie opadowy, dlatego warto nadrobić domowe zaległości.

Po 11 sierpnia do Polski napłyną ciepłe masy powietrza z Bliskiego Wschodu, co spowoduje znaczące ocieplenie. Synoptycy przewidują, że temperatury mogą przekroczyć 30 stopni Celsjusza, a krótkotrwałe wzrosty mogą osiągnąć nawet 35 stopni. To znaczący kontrast do chłodniejszych nocy, które będą towarzyszyć tym upałom.