Kontrowersyjne zachowanie polskiego przedsiębiorcy. Tak się tłumaczy
Media społecznościowe to dla niektórych bardzo niebezpieczne narzędzie. Przekonał się o tym Tomasz Salski właściciel potentata funeralnego Grupy Klepsydra oraz właściciel ŁKS-u Łódź. Na platformie X wspierał rasistowskie oraz ksenofobiczne wpisy.
Na zdjęciu: Tomasz Salski, właściciel ŁKS-u Łódź
Mogłoby się wydawać, że właściciel spółki notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych oraz klubu z wielką tradycją powinien potrafić się przyzwoicie zachować. Jak się okazuje, nie jest to reguła. Tomasz Salski, bo o nim mowa, jest aktywny na platformie X i nie kryje się tam ze swoimi, czasami bardzo skrajnymi, opiniami na tematy geopolityczne oraz światopoglądowe.
Zobacz także: Kuriozalne słowa Wardęgi ws. Pandora Gate
Tomasz Salski i kontrowersyjna aktywność
Portal Weszlo.com, po informacji od czytelników, przeanalizował aktywność Tomasza Salskiego na platformie X. Właściciel Grupy Klepsydra oraz ŁKS-u Łódź nie zamierza dbać o swój dobry wizerunek i nie hamuje się przed wspieraniem interesujących go wpisów. Te zdarzają się być mocno rasistowskie oraz ksenofobiczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: co za trening Anity Włodarczyk. Przypomniał jej czasy dzieciństwa
Wystarczy powiedzieć, że wśród wielu "lajkowanych" wpisów są te wspierające działania Rosji na terenie Ukrainy czy nawołujące do "czystości" Europy. To jednak nie wszystko, w ostatnim czasie Salski był bardzo aktywny we wszelkich postach uderzających w Jurka Owsiaka oraz Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Ta cała aktywność wzbudza szczególne zdziwienie jeżeli spojrzy się na działalność ŁKS-u. Ukrainiec Władysław Ochronczuk był ważnym elementem zespołu w walce o awans do PKO BP Ekstraklasy, a w zespole grał m.in. czarnoskóry Kelechukwu Ibe-Torti. Ponadto, klub aktywnie wspiera działania WOŚP.
Zobacz także: Jakub Kosecki oburzony przed FAME 20
Tomasz Salski nie ma zamiaru przepraszać
Działalność polskiego przedsiębiorcy w mediach społecznościowych jest mocno kontrowersyjna. Jednak ten w rozmowie z Weszlo.com nie wycofuje się ze swojej aktywności i wręcz próbuje to uzasadniać.
- Polubienie twitterowe to nie jest tatuaż ani deklaracja wstąpienia do partii. Niektóre z "serduszek" mogły być nieprzemyślane, zostawione jako wyraz uśmiechu pod niestosownym żartem, albo pod treściami, które faktycznie są przesadnie radykalne. Twitter to specyficzne medium, setki, jeśli nie tysiące tweetów, nie każde polubienie to efekt długotrwałej analizy treści. Poglądy konserwatywne, czasem wbrew głównemu nurtowi, bywają atakowane o wiele ostrzej i brutalniej, koniunkturalizmem byłoby wypieranie się takich przekonań w wyniku presji, a ja jestem w swoim środowisku znany właśnie z poglądów konserwatywnych - mówił Tomasz Salski.
Mogłoby się wydawać, że kontrowersyjne poglądy właściciela mogą mieć wpływ na wycenę Grupy Klepsydra. Jednakże jedyna firma z branży funeralnej na GPW ostatnio radzi sobie bardzo dobrze i jej kapitalizacja przekracza 214,5 mln złotych. Jest to wynik bliski historycznych maksimów.
Zobacz także: Sprzeczka Bońka z posłanką Lewicy. W tle CPK
