Niewyobrażalna tragedia. Nie żyje dziecko Shaquila Barretta
Do ogromnego dramatu doszło w niedzielę rano (30 kwietnia) w Tampie, w amerykańskim stanie Floryda. W przydomowym basenie utonęła tam 2-letnia Arrayah Barrett, córka zawodnika miejscowej drużyny NFL Shaquila Barretta. Mimo próby reanimacji, jej życia nie udało się uratować.
Dziennikarze "Tampa Bay Times" przekazali, że policjanci otrzymali wezwanie do domu Barretta około godz. 9:30 rano. Funkcjonariusze trafili na miejsce w związku z wypadkiem, do jakiego tam doszło. Do przydomowego basenu wpadła 2-letnia córka Shaquila Barretta, Arrayah.
Dziecko zostało przetransportowane do szpitala. Tam lekarze podjęli działania mające na celu uratowanie życia dziewczynki. Po krótkim czasie stwierdzono jednak zgon.
Wiadomo, że śledztwo jest w toku. W tej chwili uważa się, że był to przypadkowy i tragiczny incydent, który nie ma znamion podejrzanego zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: to się nazywa urlop! Relaks Jędrzejczyk pod palmami
Nasze myśli i modlitwy są z Shaqiem, Jordanną i całą rodziną Barrettów w tym niewyobrażalnie trudnym czasie. Choć żadne słowa nie mogą zapewnić prawdziwego pocieszenie w chwili takiej jak ta, to przekazujemy nasze wsparcie i miłość - napisali przedstawiciele Tampa Bay Buccaneers w oświadczeniu.
Shaquil Barrett poznał swoją żonę w liceum. Mają troje starszych dzieci - Shaquila juniora, Braylona oraz Aaliyah.
Dodajmy, że 30-letni Shaquil Barrett pochodzi z Baltimore, w stanie Maryland. W 2014 roku trafił do rozgrywek ligi NFL. Jego pierwszym klubem było Denver Broncos, w którym spędził cztery lata. Następnie przeniósł się do Tampa Bay Buccaneers.
Jego największym sukcesem jest zwycięstwo w Super Bowl (2015, 2020). Dwukrotnie trafiał także do składu w Meczu Gwiazd. Łącznie na swoim koncie ma aż 115 występów w lidze NFL, w tym 69 w wyjściowym składzie.
