Potężna wpadka legendy. Zwycięzca nie krył zdumienia
Bruce Buffer to legendarny konferansjer UFC, który słynie z profesjonalizmu i praktycznie się nie myli. A jednak! Podczas gali UFC 301 w Rio de Janeiro doszło do kuriozalnej sytuacji. Powód? Ogłosił on nieprawidłowego zwycięzcę.
Na zdjęciu: Bruce Buffer
Gala UFC 301 w Rio de Janeiro dostarczyła wielu emocji. Kibice zobaczyli trzynaście pojedynków, w tym starcie Karoliny Kowalkiewicz z Iasmin Lucindo. Polka musiała uznać wyższość Brazylijki.
Impreza ta zostanie zapamiętana nie tylko z mistrzowskiej walki w kategorii muszej pomiędzy Alexandre Pantoją pokonał Stevem Ercegą, w której triumfował ten pierwszy. Fani będą pamiętać także o potężnej wpadce legendarnego konferansjera Bruce'a Buffera.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Doszło do niej po walce Anthony'ego Smitha z Vitorem Petrino. Potyczka zakończyła się wygraną Smitha, który już w pierwszej rundzie poddał przez gilotynę swojego przeciwnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Buffer przy ogłaszaniu wyników pomylił zwycięzcę. Ogłosił, że to właśnie Petrino pozostał niepokonany.
- Sędzia przerwał walkę już po dwóch minutach pierwszej rundy. Ogłaszam zwycięzcę przez poddanie, duszenie gilotyną. Wciąż niepokonany jest Vitor... - mówił Buffer.
Buffer błyskawicznie się jednak zreflektował i przeprosił za tę kuriozalną wpadkę. Sytuację można zobaczyć poniżej.
- Przepraszam! Wygrał Anthony "Lwie Serce" Smith - dodał Buffer.
Gdy Smith słyszał, jak Buffer wypowiada imię swojego przeciwnika, odwrócił się z wyrazem całkowitego zmieszania na twarzy. Wszystko skwitowane zostało jednak uśmiechem.
Podobne błędy Bufferowi się nie zdarzały. Wpadki można policzyć na palcach jednej ręki. Doświadczony spiker słynie z perfekcyjnych wypowiedzi, ale tym razem było inaczej.
