Trudna misja Jana Urbana. Szczere słowa na konferencji

Reprezentacja Polski rozpoczyna przygotowania do eliminacji Mistrzostw Świata 2026 pod wodzą nowego selekcjonera, Jana Urbana. Pierwsze zgrupowanie odbywa się w Katowicach, a już 4 września drużyna zmierzy się z Holandią w Rotterdamie. To wyjątkowo trudny start, ponieważ Holandia zajmuje obecnie 7. miejsce w rankingu FIFA.

Chcę się skupić na detalach. Muszę z zawodników, którymi dysponuję, wyciągnąć najwięcej pod względem sportowym. Każdy trener chce wykonać swoją pracę jak najlepiej, nie inaczej jest w moim przypadku. Będziemy pracować nad detalami, oczekiwaniami - powiedział Jan Urban na konferencji prasowej.

Urban przejmuje drużynę w trudnym momencie. Polska nie wygrała z rywalem z pierwszej dziesiątki rankingu FIFA od 2014 roku, kiedy to pokonała Niemcy. Od tego czasu, w 14 meczach o stawkę, Polacy nie odnieśli zwycięstwa nad tak wysoko notowanym przeciwnikiem.

Dodatkowo Holandia jest dla Polski wyjątkowo niewygodnym rywalem. Ostatnie zwycięstwo nad Pomarańczowymi miało miejsce w 1979 roku.

Nie oszukujmy się - wiemy, kto jest faworytem w czwartkowym spotkaniu. Gramy z naprawdę mocną reprezentacją […] Będziemy szukać pozytywnego wyniku. Zdaję sobie sprawę, że takie drużyny lubią być w posiadaniu piłki, lubią kontrolować spotkanie, ale chciałbym, żebyśmy w wielu fragmentach meczu utrzymywali się przy piłce. Tylko w ten sposób możemy sobie wykreować jakieś dobre sytuacje bramkowe. Tego na pewno będę oczekiwał, tego będziemy próbowali - podkreśla selekcjoner.

Urban ma ograniczony czas na przygotowanie drużyny. Zgrupowanie rozpoczęło się w poniedziałek, ale wielu zawodników dopiero regeneruje się po weekendowych meczach ligowych. Nowy selekcjoner będzie miał do dyspozycji pełny skład dopiero we wtorek, co oznacza, że na pełnowartościowy trening pozostaje niewiele czasu.

Polska reprezentacja zmierzy się w czwartek Holandią oraz w niedzielę z Finlandią. Te spotkania będą kluczowe dla dalszych losów drużyny w eliminacjach. Bezpośredni awans uzyskają zwycięzcy grup, a wiceliderzy będą walczyć w barażach. Urban ma więc przed sobą trudne zadanie, ale potencjalne korzyści są ogromne.

Z jednej strony czujesz ogromną odpowiedzialność, z drugiej zaczynasz wchodzić w to coraz bardziej, szukasz różnych rozwiązań. Podoba mi się to. Natomiast żeby to trwało dłużej, to musi się to wiązać z pozytywnymi wynikami - dodaje Urban.