MZ milczy. Lek zniknął z Polski, a zamienników nie ma
Ten popularny w naszym kraju lek zażywają osoby dotknięte osteoporozą i innymi chorobami związanymi z niedoborem wapnia. Niestety obecnie Alfadiol nie jest dostępny w polskich aptekach i nie można kupić medycznego zamiennika. Co mają w takiej sytuacji zrobić pacjenci? Nie wiadomo, ponieważ Ministerstwo Zdrowia jeszcze nie skomentowało sprawy.
Alfadiol to lek zawierający syntetyczną pochodną witaminy D. Niestety w Polsce jest nie do kupienia
Alfadiol jest jedynym preparatem medycznym na naszym rynku zawierającym alfakalcydol. Jest to pochodna witaminy D, dzięki której wapń jest lepiej wchłaniany do organizmu. Lekarze przepisują ten lek osobom cierpiącym na niedobór witaminy D i jej czynnych metabolitów, któremu towarzyszyszy osteoporoza starcza lub osteoporoza postmenopauzalną.
Alfadiol zażywają również pacjenci z rozmiękaniem i krzywicą kości, niedoczynnością przytarczyc i zbyt niskim stężeniem wapnia w krwiobiegu. Schorzenia mogące prowadzić do zaburzonej hydrolizacji witaminy D w nerkach również wymagają wdrożenia terapii z udziałem tego medykamentu. Stosuje się go również przy takich problemach zdrowotnych jak osteodystrofia nerkowa, niewydolność nerek związane z zaburzoną gospodarką wapniową, oraz zespół nerczycowy pojawiające się u dzieci, które przez dłuższy musiały przyjmować glikokortykosteroidy.
Mówi o lekach na otyłość. Oto, co zadziała według niej lepiej
Niestety produkcja Alfadiolu została wstrzymana, a na polskim rynku brakuje leku o podobnym działaniu.
"Z GSK otrzymaliśmy informację, iż Alfadiol został usunięty z portfolio producenta i nie będzie już dłużej dostępny w aptekach. Obecnie preparat nie posiada dostępnych zamienników, dlatego w razie problemów z realizacją recepty należy skonsultować się z lekarzem w celu zmiany sposobu leczenia" – poinformował portal gdziepolek.pl.
Liczne apele wystosowane przez pacjentów spowodowały, że w tej sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek, który napisał list do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
"Z informacji przekazanych przez zaniepokojonych pacjentów pilnie potrzebujących wskazanego leku wynika, że w aptekach obecnie nie można już praktycznie znaleźć leków o dawce 0,25 mg, natomiast dawka 1 mg jest już dostępna na poziomie marginalnym (znajduje się w kilku aptekach w Polsce)" - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich.
Zobacz także: Bierzesz te leki? Tycie to jeden z ich skutków ubocznych
RPO podkreślił również, że jak wynika z art. 68 Konstytucji RP, władze publiczne mają obowiązek zapewnić obywatelom równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej niezależnie od ich sytuacji materialnej. Niestety na razie ministerstwo nie odniosło się do tej sprawy.
