Salmonella w chałwie. Niemcy pilnie wycofują produkt ze sprzedaży

Pilne wycofanie jednego z produktów ze sklepowych półek. Choć ogłoszenie dotyczy Niemiec, wiele osób mogło sięgnąć po tę chałwę np. podczas zakupów przez internet lub w wielu innych miejscach.

Czytaj także: To nie żart. Tyle kosztuje masło pod domem Kaczyńskiego

Jak informuje Produktwarnung.eu, tego produktu nie można już spożywać. Jego zjedzenie może wywołać poważne problemy zdrowotne. Chodzi o chałwę Koska Sade Tahin Helva.

Producent Belinay Feinkost GmbH informuje o wycofaniu artykułu "Koska Sade Tahin Helva" z datą przydatności do spożycia 10 października 2024 r. Jak podano, w produkcie wykryto salmonellę - czytamy.

Salmonella w chałwie Koska Sade Tahin Helva. Przysmak zapakowany jest w złote opakowanie. Jego waga to 200 g. Identyfikacja partii ma numer 90-2535/22. Data przydatności szkodliwej partii to 9 października 2024 r.

Czytaj także: Zakażony produkt w Lidlu. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega

Konsumentom zaleca się zwrot wadliwych opakowań do odpowiednich punktów sprzedaży. Nie należy jeść chałwy skażonej salmonellą. Bakteria ta może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia.

Objawy salmonelli to m.in. nudności, wymioty, bóle brzucha. Zakażeniu towarzyszy też silna gorączka, biegunka i ogólne złe samopoczucie.

Czytaj także: Polskie sławy płacą krocie, by tam spać. Cena za noc w ekskluzywnym hotelu w Dubaju

Salmonella rezyduje w komórkach zarażonego organizmu. Może występować u ludzi oraz zwierząt. Jak można zakazić się salmonellą? Dochodzi do niego głównie na drodze spożycia pokarmu lub wody skażonych tymi drobnoustrojami. W tym przypadku wadliwej chałwy.

Zdjęcie produktu wycofanego ze sprzedaży można zobaczyć poniżej. Produkt tej firmy wycofywany był już wcześniej ze sklepów, również w Polsce. Źródłem salmonelli w chałwie często jest wysoka zawartość sezamu w tym produkcie.