Koronawirus. Opracowano zestawy, które diagnozują zarażenie w 10 minut
W miarę rozwoju pandemii koronawirusa na świecie, w wielu miejscach zaczyna brakować sprzętu medycznego. Problem stanowi także niedobór odpowiednich testów na obecność wirusa. W najbliższym czasie zestawy do szybkiej diagnostyki mają trafić do kilku państw europejskich z Korei Południowej.
Zestawy wykrywające przeciwciała koronawirusa zostały opracowane przez południowokoreańską firmę Sugentech. Firma postanowiła dostarczyć 50 tys. zestawów za granicę. Mają być przetransportowane do Włoch, Niemiec, Austrii i kilku innych państw w Azji.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Szybkie testy stosuje się jako metodę wspomagającą w diagnostyce koronawirusa. Zestawy firmy Sugentech polegają na wykrywaniu przeciwciał IgM/IgG dla koronawirusa SARS-CoV-2. Charakteryzują się mniejszym niż tradycyjne metody nakładem środków oraz szybkością wykonania - media podają, że ich wykonanie może zająć jedynie 10 minut.
Według WHO głównym testem w celu wykrycia infekcji są badania genetyczne. Polegają na pobraniu wymazu z jamy nosowo-gardłowej oraz zbadaniu materiału genetycznego pacjenta. Ich przebieg wymaga więcej czasu i specjalistycznej wiedzy pracowników laboratorium, lecz w ten sposób otrzymuje się w pełni wiarygodny wynik. Testy proacowane przez Koreańczyków mogą jednak służyć np. do wstępnej selekcji osób do przebadania bardziej dokładną metodą.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
