Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Lekarze przemęczeni walką z koronawirusem. W sieci krążą wymowne zdjęcia

W Wielkiej Brytanii trwa walka z epidemią koronawirusa. Pracownicy szpitali są przeciążeni obowiązkami oraz zmęczeni koniecznością ciągłego noszenia specjalnych strojów zabezpieczających. Po wpisie jednej z lekarek na Twitterze, zaczęli oni dzielić się trudnymi doświadczeniami.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter

W brytyjskich mediach społecznościowych coraz więcej lekarzy i pracowników służby zdrowia udostępnia swoje zdjęcia, pokazujące jak wyczerpująca jest dla nich walka z koronawirusem. Na całym świecie dziesiątki tysięcy lekarzy i pracowników medycznych toczy niezwykle ciężką walkę z pandemią. Są oni również jedną z grup najbardziej narażonych na infekcję wirusem SARS-CoV-2.

Serię Tweetów, w których lekarze dzielą się swoimi doświadczeniami zaczęła w sobotę pracująca w Londynie anestezjolog, Natalie Silvey. Zamieściła ona zdjęcie pokazująca jak wygląda jej twarz po dziewięciogodzinnej zmianie. Na wymęczonym obliczu widzimy czerwono-purpurowe ślady po ciągłym noszeniu maseczki i okularów ochronnych.

Czuje się wyniszczona. A to dopiero początki. Błagam, ludzie trzymajcie się z daleka od siebie i poddawajcie się samoizolacji - napisała Silvey w swoim poście.

Silvey opiekuje się osobami w krytycznym stadium COVID-19. Wpis na Twitterze szybko doczekał się kolejnych odpowiedzi. Lekarze i pielęgniarki z całego kraju zaczęli wstawiać swoje zdjęcia, mówiąc, że doskonale wiedzą jak czuje się osoba, która przez tyle godzin musi nosić maskę zabezpieczającą i opiekować się krytycznie chorymi.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii

W ostatnich dniach liczba osób zarażonych koronawirusem rośnie w Wielkiej Brytanii lawinowo. W ciągu ostatnich 24 godzin liczba nowych zakażeń po raz pierwszy przekroczyła tysiąc. Łącznie w kraju jest odnotowano już ponad 5 tysięcy przypadków COVID-19, z czego 233 skończyły się śmiercią.

Przez długi czas Zjednoczone Królestwo stosowało zupełnie odmienne podejście do zagrożenia epidemią. Szkoły i miejsca publiczne pozostawały otwarte, odbywały się koncerty i masowe imprezy. Dopiero w czwartek premier Boris Johnson zdecydował o wprowadzeniu ograniczeń dotyczących zgromadzeń. Jednak wielu lekarzy obawia się, że okres lekceważenia koronawirusa, może skończyć się dla Brytyjczyków bardzo źle.

Zobacz także: Dramatyczna relacja włoskiej pielęgniarki

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady