Nieodpowiedzialne zachowanie Marii Szarapowej. Złamała kwarantannę
Domowa kwarantanna na dłuższą metę okazała się nie do zniesienia dla Marii Szarapowej i jej partnera Alexandra Gilkesa. Para zdecydowała się odwiedzić znajomych mieszkających w innej części Los Angeles, lekceważąc rozporządzenia amerykańskiego rządu.
Jak informuje "The Sun", publikując na dowód zdjęcia, Szarapowa została przyłapana na balkonie u swoich przyjaciół przy Manhattan Beach. Czwórka osób z pewnością nie zachowała między sobą zalecanej, dwumetrowej odległości.
Mistrzyni Wimbledonu z 2004 roku nie pierwszy raz miała złamać kwarantannę. Kilka dni temu sama poinformowała fanów na Instagramie, że wraz z 41-letnim biznesmenem wybrali się w odwiedziny do innych znajomych.
Zobacz także: Koronawirus. Jak wygląda kwarantanna Bartosza Bednorza? "Siedzę w ogrodzie całe dnie. W domu już się nasiedziałem"
Pięciokrotna zwyciężczyni Wielkiego Szlema w lutym tego roku podjęła decyzję o zakończeniu sportowej kariery. Swój ostatni mecz Rosjanka rozegrała w styczniu, przegrywając w 1. rundzie Australian Open z Donną Vekić.
Sportową emeryturę Szarapowa spędza w swojej luksusowej wilii w Los Angeles, która została zbudowana według koncepcji utytułowanej tenisistki. W niej ma do dyspozycji m.in. basem czy salę do gry w kręgle.
W Stanach Zjednoczonych zanotowano ponad 900 000 potwierdzonych przypadków koronawirusa, a w samym Los Angeles z powodu COVID-19 zmarło aż 850 osób.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
