Polkowice. Samochód z mdlejącym dzieckiem utknął w korku. Pomogli policjanci
Policjanci z Polkowic brali udział w niecodziennej akcji ratunkowej. Funkcjonariusze eskortowali do szpitala samochód, w którym znajdowało się mdlejące dziecko z wysoką gorączką. W walce o życie liczyła się każda minuta.
Policję zawiadomili rodzice dziecka. Telefon o groźnej sytuacji w aucie otrzymał dyżurny powiatowej policji w Polkowicach. Policjant usłyszał, że rodzina z chorym chłopcem utknęła w korku na drodze krajowej nr 3.
Pomoc nadeszła bardzo szybko. Do rozpalonego dziecka z wysoką temperaturą natychmiast ruszył patrol policji. Gdy dojechał on już do samochodu stojącego w kilkukilometrowym korku, zdecydowano o włączeniu sygnału dźwiękowego.
Funkcjonariusze włączyli w radiowozie sygnały uprzywilejowania i przebijając się przez korek, eskortowali samochód z chorym dzieckiem – poinformował sierż. szt. Przemysław Rybikowski, rzecznik policji w Polkowicach.
Dziecko eskortowano do szpitala w Lubinie. Na miejscu została mu udzielona fachowa pomoc. Moment, w którym samochód z osłabionym dzieckiem podjeżdża pod placówkę medyczną, opublikowała policja na filmie.
Zobacz także: Pędził autostradą. Nagranie policji
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.