Śmierć 400 kotów w Londynie. Zaskakujące wyniki długiego śledztwa

Brytyjska policja szukała mężczyzny ochrzczonego "mordercą kotów z Croydon" (południowa dzielnica Londynu). Drobiazgowe dochodzenie doprowadziło do niespodziewanych wniosków.

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com | suemack

Za śmierć i okaleczenia zwierząt odpowiadają samochody i lisy - orzekli detektywi współpracujący z ekspertami.

Nigdy nie było żadnego zabójcy kotów w brytyjskiej stolicy. Po 3 latach policjanci podzielili się swoimi ustaleniami. Nazwać je zaskakującymi to mało, bo jeszcze w 2017 roku główny detektyw prowadzący sprawę dzielił się profilem poszukiwanego mordercy kotów.

Koty są jego celem, bo postrzega je jako związane z kobiecością. Zabójca nie może poradzić sobie z kobietą lub kobietami - mówił sierżant Andy Collin.

Policjanci byli przekonani, że mordercą jest 40-latek. Miał używać tępego narzędzia do zabijania kotów, które potem miał podrzucać w publicznych miejscach. W sumie zgłoszeń o nieżywych zwierzętach było około 400. Pojawiły się też zawiadomienia o podobnych przypadkach z innych części Wielkiej Brytanii. Policja nie wykluczała, że "morderca kotów z Croydon" zyskał naśladowców. Teraz nastąpił wielki zwrot w śledztwie.

Specjaliści przebadali ciał 25 okaleczonych kotów. Na tej podstawie orzekli, że ich śmierć nie była dziełem człowieka. Wyjaśnienie z samochodami i lisami, które zabijają i okaleczają koty, nie trafia jednak do przekonania obrońcom zwierząt - informuje BBC News. Zapowiadają, że będą kontynuować swoje własne dochodzenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop