Szok na plaży w Hiszpanii. Przerażeni turyści patrzyli z osłupieniem
Na popularnej plaży w Hiszpanii turyści najpierw poderwali się z piasku, a potem ze zdumieniem obserwowali wydarzenia. Wszystko trwało nie dłużej niż 3 minuty. Plaża na Costa del Sol w Hiszpanii zamieniła się w "port" przemytników, którzy załadowali narkotyki na motorówkę i odpłynęli.
Przemytnicy wpadli na plażę w mieście Estepona w Hiszpanii. Przemytnicy przenosili narkotyki z samochodu do motorówki, momentami nieomal przewracając się o leżących na plaży ludzi. Cały załadunek trwał mniej niż 3 minuty.
Zagrozili plażowiczom. Przemytnicy nie chcieli, aby ktoś ich nagrał lub doniósł na nich policji, dlatego rozkazali wszystkim, by nie dotykali swoich telefonów. Powiedzieli, że jeżeli ktoś wezwie policję, to zostanie zamordowany.
Sikorski w wyborach partyjnych? Poseł KO: Miałby duże poparcie
Przemytnicy jednego jednak nie przewidzieli. Tego mianowicie, że nagra ich ktoś z pobliskich domków. Zrobił to jeden z turystów, który wynajmował w hiszpańskim kurorcie apartament z widokiem na morze. Turysta sfilmował akcję telefonem. Na krótkim wideo widać, jak przemytnicy przenoszą narkotyki. Widać też, że grożą plażowiczom.
Zmora plaż na Costa del Sol. Nie jest to pierwszy tego typu incydent. Na plażach w popularnym regionie turystycznym w Hiszpanii dochodziło już do strzelanin z udziałem gangów, do przemytu narkotyków, a nawet do ataków bombowych. Policja potwierdziła już ostatni incydent i wszczęła śledztwo. Nikt na razie nie został aresztowany.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
