Ukradli drzewka warte 120 tys. dolarów. Właściciele błagają: "Podlejcie je"
Dwoje Japończyków zaapelowało do złodziei o troskliwą opiekę nad skradzionymi roślinami. Jedna z nich ma 400 lat.
Są załamani. Para entuzjastów uprawy bonsai została okradziona z najrzadszych i najstarszych okazów, które pielęgnowała w ogrodzie swojego domu w mieście Saitama. Seiji i Fuyumi Imura czują się tak, jakby stracili dzieci.
Złodzieje znają się na rzeczy. W sumie zabrano siedem drzewek o wartości co najmniej 118 tys. dolarów, czyli 450 tys. zł. Przestępcy wypatrzyli najcenniejsze okazy spośród około 3 tys. roślin rozłożonych na powierzchni 5 tys. hektarów.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Szczególnie cenne jest drzewko, które ma 400 lat. To Shimpaku Juniper, jeden z najpopularniejszych gatunków roślin wśród entuzjastów bonsai. Jest warte ponad 90 tys. dolarów - informuje BBC.
Może żyć wiecznie, nawet gdy nas już nie będzie. Ktokolwiek je zabrał, chciałabym, aby upewnił się, że właściwie je nawadnia - apeluje zrozpaczona Fuyumi Imura.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
