Pokazali, co znaleźli w lesie. Internauci przecierają oczy ze zdumienia
Internauci pokazali grzyby, które w tym sezonie nader często można spotkać w lesie. Oto okazy, które własnoręcznie zebrali podczas wędrówek grzybiarze-amatorzy. W wielkość niektórych aż ciężko uwierzyć! Warto dodać, że samodzielne zbieranie grzybów się opłaca. Patrząc po fotografiach, na których widać wprost kilogramy podgrzybków czy prawdziwków, ich właściciele zaoszczędzili setki złotych!
Zdj. ilustracyjne. Grzybiarz i jego koszyk pełen podgrzybków i prawdziwków 
Internauci pochwalili się swoimi okazami, które znaleźli w lesie. Wśród nich są olbrzymich rozmiarów prawdziwki, podgrzybki, a także całe koszyki, a nawet miski pełne "owoców z lasu", jak zwą je niektórzy.
Wideo ze Stegny. Ludzie uciekali w popłochu
Fotografie zalały Internet. Grzybiarze chwalą się, co znaleźli w lesie
Przykład pierwszy z brzegu.
Moi rodzice na urlopie (okolice Żywca) - pokazuje internauta.
Kolejny dorodny okaz. 3 lub 4 razy większy od dłoni! Internauci chwalą i dodają, że w tym roku jest "dosłownie wysyp" grzybów.
Poniższa ilość grzybów to potężny zarobek - albo oszczędność. Warto dodać, że kilogram podgrzybków to cena ok. 10 zł, kurek - od 13-15 zł, prawdzików - 15-20 zł.
A tutaj grzyb, który spokojnie wystarczy na cały słoik. Waży na pewno swoje!
Widok tych koszyków przyjemny, jak mało co, w kontekście zbliżającej się wielkimi krokami jesieni. Nic, tylko łapać za swój i do lasu!
