Przyjęcia komunijne w Polsce z roku na rok stają się coraz bardziej wystawne. Wiele rodzin decyduje się na organizację uroczystości w restauracjach, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Na przyjęciach komunijnych coraz częściej pojawiają się też atrakcje, które mają umilić czas dzieciom i dorosłym. Fotobudki, animatorzy, bańki mydlane, trampoliny, dmuchane zamki, fontanny czekoladowe a nawet pokaz iluzji to tylko niektóre z nich.
W mediach społecznościowych krąży nagranie opublikowane przez lokal organizujący m.in. bankiety i wesela, na którym widać fragment imprezy pierwszokomunijnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na filmie widzimy, jak dzieci i dorośli tańczą do utworu "Całkiem nowa bajka" w wykonaniu plejady gwiazd. Zabawę prowadzi animatorka. "I machamy" - zachęca animatorka. Widać, że wszyscy świetnie się bawią. Oglądając fragment imprezy śmiało można stwierdzić, że przyjęcie bardziej przypomina wesele niż komunię. W tle rzuca się w oczy duża wystawna sala i kryształowe żyrandole.
To "tylko" komunie... - taki napis umieszczono na nagraniu.
Pod filmem pojawiła się lawina komentarzy internautów. Jedni wskazują, że wynajęcie animatorów na przyjęcie to świetne rozwiązanie, z którego będą zadowoleni dorośli i dzieci.
"Animator na komunię to świetne rozwiązanie. Dzieciaki mają co robić, starsi mają chwilę żeby pogadać z dawno niewidzianą rodziną. I czy to będą animacje na podwórku czy w sali restauracyjnej to nieistotne" - czytamy pod nagraniem.
Czytaj także: 12 tys. w kopertach komunijnych? Matka: Jestem załamana
Inni twierdzą, że wyprawianie tak wystawnych przyjęć pierwszokomunijnych to "cyrk" i przesada.
"To jest coś strasznego, co ludzie dzisiaj wymyślają"; "Serio? Takie cyrki na komunii?"; "Porażka co się teraz dzieje. Komunia powinna być skromna, obiad, deser z najbliższą rodziną i do domu, a teraz ludzie robią z tego mini wesela"; "Uważam, że to co teraz się wyprawia to cyrk dosłownie!" - wskazuje znaczna część internautów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
